Kto mógł się spodziewać, że koleś z którym piłem wódkę na zjeździe, grałem razem w kosza, rozprawialiśmy sobie przy grillu o koszykówce - normalnie kolega, tak się zachowa???
Co się dzieje z tym światem?
Dobra czas kończyć z BB, dziękuje wszystkim za te kilka wspólnych lat, cudowne chwile, piękne emocje i wspaniałe znajomości.
@ Boro, piotras, President, szulkin, daBoss, tomi, asta, pimpek, toshi, joa, pewu - I love you baby's!
i wszyscy o których zapomniałem!
pa, pa.
ps. i wystrzegajcie się szmat, potrafią zepsuć nawet najlepszą zabawę...
Last edited by tomek de Mello_ELIT at 12/15/2013 11:04:24 AM