...A skoro dla kadry teraz robię, to smuci mnie gdy tak się dzieje.
A sytuacja jaką piętnuję to gdy trasfer jest "dograny" i dwóch dogranych użytkowników łamie ustalone wcześniej zasady, które zaakceptowali i podbijają cenę. To jest niefajne:) i to krytykuję. Czasem skaut daje z siebie sporo czasu wymieniając maile budując bazę potencjalnych kupców, w końcu koordynując terminy wystawienia grajka. Wtedy ktoś kto się wyłamuje z ustaleń pogrywa niefajnie.
Co to za termin i godzina wystawienia grajka, skoro wystawia się go na sprzedaż w godzinach "szczytu"?
Jak ktoś się za to chce profesjonalnie zabierać, to jak dla mnie powinien umówić dzień i godzinę, w których siedzi najmniej osób na Grze.
Są godziny nocne, w których liczba graczy spada do około 400 i wtedy taka licytacja miałaby sens, gdyż dużo łatwiej takiego gracza byłoby zatrzymać w Polsce.
Rozumiem, że cena mogłaby byc troche niższa, ale od tego jest właśnie skaut, który ustala cene z potencjalnym kupującym, żeby sprzedający na tym nie stracił.
sprzedaż powinna być fair z zyskiem dla klubu sprzedającego..
no i nie przesadzajmy, że ludzie będą czuwać po nocach by dograć transfer:)
gdzięs jest noc - gdzieś indziej dzień w takich momentach wielu łapaczy na tl właśnie czuwa na okazje
sam uwielbiam zasiąść w okolicach 6-8 rano jakoś wtedy wielu jeszcze śpi i wielu już sśpi
fajnie wtedy coś znaleźć