Skoro to jest jedna z nielicznych sensownych gier o koszykówce to podejrzewam, że jest tu wielu byłych koszykarzy, którzy kiedyś gdzieś grali lub nadal grają (może nawet na parkietach I ligowych) .
No właśnie!!! Gdybyś był na Zjeździe to byś widział ilu znakomitych, wybitnych, nierzadko młodych i perspektywicznych zawodników poruszało się na parkiecie.-:).
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.