Jeśli coś miałoby mnie stawiać w dobrej sytuacji, to byłaby to wygrana z Pronoutem. Gdybym wygrał w sobotę, 4. miejsce byłoby kwestią 1 CT-ka, a tak jak źle wyceluję taką bombę, mogę wylądować na 5 miejscu i szykować się na III ligę. rw36 chyba jest trochę zbyt doświadczony, żeby nie zbudować wystarczająco mocnej drużyny przy takich pensjach, choć chciałbym się mylić.
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.