Pochodzę z Wrocławia, gdzie kibiców reprezentuje głównie łysa młodzież, której wytłuszczonymi słowami w słowniku są: ku.., pie..,je..., chu.. itd itp. Wyobraź sobie, że małe dziecko nauczy się takiego słowa. 1 minua googlowania i bez problemu znalazłem linki do bójek pseudokibiców (http://www.tvn24.pl/12694,1572334,0,1,bojki-pseudokibicow-na-slasku,wiadomosc.html , http://www.tvn24.pl/0,1559578,0,1,bojka-na-stadionie--policja-strzelala,wiadomosc.html ). Pamiętam, że nie raz po meczu Śląska dochodziło do przypadków śmiertelnych, niejednokrotnie bójka wychodziła poza stadion. Nie chodzę na mecze Śląska, ponieważ uważam się za człowieka inteligentnego i nie mam zamiaru tego zaprzepaścić jednym meczem, będąc w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze. Czasami pokazywane są spotkania w TV, wówczas nie żałuję zaoszczędzonych pieniędzy na bilet. Krótko mówiąc - kopanina. Druga sprawa to, że poziom polskiej piłki nożnej oraz sama reputacja jej zraziła mnie do tego sportu. Wolałbym wydac te same pieniądze na bilet na mecz żużlowy, ewentualnie jak istniała sekcja koszykarska to dorzucić pare zł i oglądać już niezłe widowisko. LEto, może wspierają, graja jacyś wychowankowie w klubach, ale mi chodzi o ich poziom gry. Wiadomo, że nie każdy jest stworzony do tej gry, ale idąc tym tokiem to w kraju 40mln nie znajdziemy takiej osoby. Tak, menedżerowie mają ich wspierać, bo za kilka lat to właśnie oni będą decydować o losach polskiej kadry.
No to chłopie dawno na meczu Śląska nie byłeś, a info to chyba tylko z wyborczej bierzesz. od ponad 20 lat chodzę na stadion i powiem Ci, że takiej fajnej atmosfery jak przez ostatnie 2-3 lata dawno nie było. Pewnie, że czasami polecą bluzgi, ale to jest mecz piłki nożnej a nie szachy. NIe mówię o poziomie meczu, ale jakaś adrenalina jest i czasami krzyknie się coś niecenzuralnego. Zresztą NIGDY młyn nie zaczynał bluzgać pierwszy na gości. A słowa k... i tym podobne na ulicy możesz usłyszeć. Więc z domu też nie wychodzisz?
pozdrawiam
p/s ja też nie jestem zadowolony z poziomu jaki prezentuje w tej chwili Śląsk, ale na Lecha się nie przerzucę :p albo się jest kibicem albo nie.