No właśnie sędziowanie wzbudziło moje największe niezadowolenie .
Sędziowie mylili się w kilku sytuacjach krzywdząc obie strony , w pamięci utkwiły mi 3 sytuacje : 2 faule Kobiego , blok Pierce na Arteście , no i chyba największa pomyłka to na 2 minuty przed końcem piłka z boku dla Bostonu gdzie na wszystkich powtórkach wyraźnie widać że ostatni piłki dotyka Garnet . Dziwię się że nie sprawdzono tego na powtórkach telewizyjnych i dopiero wtedy nie podjęto decyzji tylko zrobili jakąś mini naradę i dali piłkę Bostonowi .
Mecz widać było o jakim jest ciężarze gatunkowym bo jak tylko któraś z ekip miała jakiś run punktowy momentalnie był brany czas przez przeciwnika i dlatego mecz był strasznie szarpany , dużo fauli, dużo gwizdków sędziów , nie podobało mi sie to wszystko a szczególnie R\Allen, Rondo i wynik końcowy :-)))).
Ale dzisiaj w nocy wszystko wróci na Jeziorowy kurs :-))