BuzzerBeater Forums

To już jest oszustwo i nie ma to nic wspólnego z wolnym rynkiem. Obecny rynek BB jest dobry i mi odpowiada. :)

W 100% zgadzam sie z Mario. Ja mam np. w skladzie 40 letniego zawodnika, ktorego skile za pere sezonow beda wszystkie okropne i jestem pewien ze jakbym go wystawil na TL'u(ale tego nie zrobie -> edycja kolekcjonerska ;]), to znalazlo by sie kilku menager'ow ktorzy dali by za takiego gracza duza kase.
I w druga strone. Jeden gracz z mojej ligi ma w druzynie zawodnika ktory nazywa sie Hieronim Dobrychłop. Dogadalem sie z nim ze jak bedzie go sprzedawal to ja go kupie. Nie wiem ile bedzie chcial, ale jestem w stanie dac za niego sporo pieniedzy. Dodam tylko ze ma 31 lat a jego pensja wynosi cos kolo 2 500$, takze jest to gracz z najnizszej półki.
Sa jeszcze inne przyklady dla ktorych prezesi klubow zrobili by wszystko zeby zawodnika pozyskac. Chociaz by to ze zawodnik nazywa sie dokladnie tak jak jego kolega w realnej rzeczywistosci.
GM'owie powinni regulowac rynek kupna/sprzedarzy bo to zapobiega roznym walkom, ale to kryterium to nie wszystko. Licza sie takze inne walory zawodnikow, i tu wchodzi zdrowy rozsadek i szosty zmysl GM'ow

Last edited by kokos at 5/26/2010 10:11:11 AM

A i owszem. Tylko że my nie mamy możliwości zweryfikować, że jego kolega tak się naprawdę nazywa, czy że w ogóle istnieje. Ile dasz - Twoja sprawa. Tylko sprzedający niekoniecznie dostanie całość zaproponowanej przez Ciebie kwoty.
Można dać trochę więcej za samo nazwisko, owszem, nie będziemy przecież wyrównywać każdego transferu o 5-10-15 tysięcy, to nie ma sensu. Ale jak zawoła 1kk, dasz tyle za niego? Nazwisko może i fajne (co kto lubi), ale czy naprawdę warto dawać za nie tyle kasy? Nie tylko GMowie są od zdrowego rozsądku, userzy też mogliby się wykazać ;)

Ostatnio całkiem głośno było o transferze (12203017), który został sprzedany za 12,8 mln. Naturalnie sprawa jest już dawno wyjaśniona, choć sprzedający nie jest z jej wyniku zadowolony (rozumiem go i w znacznej mierze z nim się zgadzam :).

dlaczego jest niezadowolony? przecież to oczywiste, że nie zachowałby takiej sumy za takiego grajka i dlaczego się z Nim zgadzasz? ;p

Zgodzę się że trzeba ustawiane transfery tępić. Ale nie da się zrobić faktycznej wyceny zawodnika.

No właśnie, ale jak określić ustawiony transfer? Tego też często nie da się jednostajnie określić, bo czasem nic nie wskazuje na to, że np. oba kluby należą do tego samego użytkownika. A wyrównanie transferów częściowo załatwia sprawę, bo nawet jeżeli nie udowodnimy wałku, to wyrównamy transfer więc klubu nie zasili zbyt dużo "nielegalnej" kasy.

dlaczego jest niezadowolony? przecież to oczywiste, że nie zachowałby takiej sumy za takiego grajka i dlaczego się z Nim zgadzasz? ;p

W skrócie mówiąc uważa, że zostawiliśmy mu za mało kasy, mniej niż zawodnik jest faktycznie wart (i po części ma rację). Dlatego dobrze byłoby, gdyby znowu trafił on na rynek, który mógłby go wycenić po swojemu.

No właśnie, ale jak określić ustawiony transfer?.

A jak się wykrywa oszustów?

Nie może dojść do sytuacji by GM miał władzę wyceniać graczy. Już nawet nie chce wyciągać że GM też człek i błędy robić możę. Gorzej, może być zawistny i wpływać na grę. Może GM nie powinni mieć własnych zespołów??:)

Nie powinno być wyrównywania transferów tylko jak już coś anulacja całej transakcji.

Kolejna sprawa, zawodnicy pokroju JW, jak wycenić? Skille by wskazywały że wart jest jakies 30-50 baniek, a tak na prawdę to ile jest wart? W mojej ocenie prawie nic przez jego pensje.

Rynek powinien pozostać wolny od ingerencji z zewnątrz, jedyna ingerencja możę być w wałki inaczej sprawiedliwie na TLu nie będzie nigdy.

Oszustami zajmują się wszyscy, cała społeczność uczciwych bbowców, a GM mają wyższą władzę i egzekwować sprawiedliwość powinni, a nie ją tworzyć:)

no chyba, że tak:) również się z tym zgodzę

e: w sumie szkoda, że nie zostawił sobie kasy (kupujący) na potrzeby farmy bo Wiśnia i Hasan już pewnie długo miejsca nie zagrzeją w obecnych zespołach.
chociaż każdy ma prawo pożegnać się z grą jak chce:)

Last edited by Janek at 5/26/2010 6:16:08 PM

Nie może dojść do sytuacji by GM miał władzę wyceniać graczy. Już nawet nie chce wyciągać że GM też człek i błędy robić możę. Gorzej, może być zawistny i wpływać na grę. Może GM nie powinni mieć własnych zespołów??:)

No to żeś pojechał. Zwłaszcza ten "zawistny" mi się podoba :)

Nie powinno być wyrównywania transferów tylko jak już coś anulacja całej transakcji.

Ciekawe, do czego by to doprowadziło. Dopiero GM byłby świnia, jakby cofnął 3-4 transfery tego samego zawodnika w sytuacji, gdy sprzedający bardzo potrzebuje gotówki. A co, jeżeli zdążył już ją zainwestować, a tu GM zabiera mu wszystko i oddaje zawodnika? To by się dopiero działo...

Kolejna sprawa, zawodnicy pokroju JW, jak wycenić? Skille by wskazywały że wart jest jakies 30-50 baniek, a tak na prawdę to ile jest wart? W mojej ocenie prawie nic przez jego pensje.

Tyle, że GM wycenia nie tylko po skillach, ale także biorąc pod uwagę takie cechy jak wiek, potencjał, pensja, oceny meczowe itp.

Rynek powinien pozostać wolny od ingerencji z zewnątrz, jedyna ingerencja może być w wałki inaczej sprawiedliwie na TLu nie będzie nigdy.

To pytam jeszcze raz - jak określić, który transfer był wałkiem, a który nie. Ostatni przykład Jędrasika - kupiec zapłacił za niego 12,8 mln. Nie jest tyle wart. Ale to nie był wałek, kolesie się nie dogadali, nie znają się itp. Więc twierdzisz, że tę kasę należy sprzedającemu zostawić? Od razu widać, że nie jesteś z nim w jednej lidze. :) Bo gdybyś był i walczył o awans do wyższej klasy rozgrywkowej, a tu nagle taki zastrzyk gotówki dla Twojego rywala, który przez to by Cię zdeklasował (załóżmy), to wmawiałbyś GM'om, że to wałek i że musimy z tym coś zrobić. A GM wtedy by grzecznie odpowiedział - Przykro mi, jesteśmy na 100% pewni, że przekrętu nie było, kasa zostaje u szczęściarza. I co wtedy? Dużo sprawiedliwiej jest po prostu wyrównywać zawyżone transfery. Bez względu na to, czy transfer ma jakiś podtekst czy też nie. Maglowałem to już dziesiątki razy.

Oszustami zajmują się wszyscy, cała społeczność uczciwych bbowców, a GM mają wyższą władzę i egzekwować sprawiedliwość powinni, a nie ją tworzyć:)

I to właśnie robimy - egzekwujemy sprawiedliwość. A zarazem czasem chuchamy na zimne :)


Last edited by Khazaad at 5/27/2010 2:21:05 AM

zakończył się BBB dosyć niespodziewanie... (22600514) jak myślicie, dogadali się, znudziło mu się czy co? trudno żeby koleś który wygrywa wszystko w BB zapomniał ustawić składu albo że zrezygnował z zasiłku 1 mln mając wszystkich w sprawnej formie a grając ogórkami..