graty zwycięstwa!
Pocieszam się, że wcisnąłeś w pierwszym tygodniu trening formy
Pod koniec sezonu potrenuję trochę osobiste, ale na razie nie wciskam ogólnego, a zwłaszcza formy.
Końcówka była obłędna. Musiałem przestać oglądać przy stanie 88:00 i zegarze 0:48. Gradzik ze Smykiem już spadli za faule więc byłem spokojny. Patrzę dzisiaj a tu Twoi rzucili w końcówce 9 pkt (3 kolejne trójki), a moi tylko 1 pkt (osobiste). Zrobiło się 89:89 i mieliśmy po jednej akcji, na szczęście to moi zachowali zimną krew.