Tyle tylko, że twój mecz wystartował o czasie i sobie pierwszą kwartę oglądałem, zanim odpalił mój meczyk...I tak jest zawsze...Wszystkie mecze startują o czasie, tylko mój nie startuje hehe, ale przynajmniej miałem okazje zobaczyć pierwszą kwartę twojego zespołu, ponieważ już na koniec tego sezonu oglądanie kolejny raz zespołu który w nowym sezonie znowu będzie marudził w IV lidze nie jest już ciekawym zjawiskiem.Ale na koniec przygody z 4 jeszcze raz sobie luknąłem na twój team...A, że finał z Funką, cóż...powodzenia w kolejnym sezonie IV ligowym... :)))))))))))))))))))