Jeśli mam wybierać pomiędzy (powiedzmy sobie to szczerze) 5-10% szansy na Igrzyska a meczem z jedną z 2 największych potęg koszykarskich na świecie (bo Serbia to też wielka drużyna i jaram się ew. meczem z nią), biorę to drugie w ciemno.
Zresztą, jeśli ktoś wierzy, że bylibyśmy teraz w stanie wygrać 2 mecze z rzędu, by awansować do IO, to równie dobrze może wierzyć w zwycięstwo w turnieju kwalifikacyjnym.
Last edited by Siwy at 9/11/2019 2:05:49 PM
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.