Trochę zakręciłeś (no bo w końcu jak mamy sobie zakładać dowolną pensję starego trenera, skoro ją bardzo dokładnie znamy i właśnie ze względu na jej wysokość rozważamy w ogóle zmianę tegoż trenera), ale chyba wiem o co chodzi.
No właśnie, to by trzeba dokładniej opisać. Ale jeśli Ci wychodzi, że opłaca się zamiana gdy masz trenera 50k, ale wychodzi także, że opłacalna byłaby dla trenera 45k, to wynika z tego, że mogłeś wcześniej zrobić zamianę. I zarobiłbyś tą różnicę, którą wypłaciłeś gdy cena trenera przekroczyła 45k. W ten sposób wychodzi Ci próg opłacalności - średnia cena trenera w okresie całego użytkowania. Gdy aktualna pensja jest większa niż średnia, to wtedy trzeba wymieniać.