Dlugo myslalem i jednak nie oddam glosu na BB Kinga, zmienilem glos na Astarotte.
Bardzo cenie BB Kinga jak wczesenij pisalem, ale jednak za bardzo zraza mnie totalne olanie sprawy i tez mysle, ze probuje sprawdzic teorie konkursu nicka. Dziwnie, bo juz w ostatnich wyborach przegral. Moze teraz stwierdzil, ze nie ma godnego rywala i nie musi sie wysilac, nie wiem, ale mysle, ze sie na tym przejedzie.
Nie bede mial nic przeciwko, jesli wygra, nawet sie uciesze. Ale jedna glos oddam na osobe zaangazowana, ktora nie szuka konfrontacji i widac, ze dalej wszystkich bedzie laczyc wokół kadry.
---
Co do ligi to ucieszylo mnie pierwsze zwyciestwo tymbardziej na luzie, spodziewalem sie raczej porazki mimo gry na wlasnym parkiecie. Zobaczymy jak pojdzie za tydzien, mysle, ze bedzie ciezej.
Widze, ze pare osob bylo na chacie, szkoda bo akurat z przyzwyczajenie nie wszedlem, chodz generalnie lubie sprawdzic, czy ktos jest :) w II lidze na 3-4 sezony tylko raz kogos zastalem ;p