BuzzerBeater Forums

Nie piszę tu odnośnie Barcy bo z tym nie mam problemu, tylko z Twoim podejściem do piłki nożnej. Po to są zasady żeby je przestrzegać. Jak chcesz oglądać mordobicie to oglądaj sporty walki. Na boisku chciałbym oglądać czystą, finezyjną grę, a nie kopaniny jakie miały miejsce w ostatnich meczach. Owszem faule to też element tej gry ale nie popadajmy w skrajność, faulować to każdy głupi potrafi.

Każdy chciałby oglądać piękną grę, ja również. Nie jestem za mordobiciem, ale nie jestem też za płaczkami, którzy dotknięci ręką, padają porażeni piorunem. Dobrze powiedziane, nie popadajmy w skrajność. Hiszpańska piłka ma tendencje do płaczliwości, to taki generalny problem. Kończąc temat uważam, że mecz był ciekawy nie był, z wielkiej chmury mały deszcz... Może w rewanzu będzie piłka nożna która chce się oglądać. Szkoda ze skupiają się wszyscy na faulach a nie na grze. To znaczy, że gra nie jest warta wspomnienia :) Pozdrawiam

I dobrze, że chodziaż Pepe dostał czerwoną kartkę, bo zamiast niego powinien dostać Marcelo i sędzia powinien dać kany dla Barcy...

Fajny filmik. Faktycznie nie dotknął i dzięki bogu że tego nie zrobił bo z takim zamiarem jaki miał (zobacz jak wchodzi) to byłby z Alvesa drugi Wasyl !

Ok poprawiam się. Pepe powinien dostać czerwoną kartkę za usiłowanie faulu który mógł zniszczyć karierę, a Alves żółtą kartkę za symulowanie.

Co nie zmienia faktu, że nakładka była ;-)
A ten film to oczywiście fotomontaż, nawet w komentarzu pada słowo photoshop ;-)

nie oglądałem meczu i nie widziałem tej sytuacji ale w piłce każdego rodzaju wejście od tyłu w nogi , każde "sanki " , powinny być karane z automatu czerwoną kartka i do tego powinni jeszcze gościa dyskwalifikować na jakiś czas, bo co to za kara dwa czy trzy mecze pauzy ? każda tego typu sytuacja zwiększa ryzyko takiej kontuzji która może falowanego pozbawić uprawiania sportu lub kalectwa . Złamania nóg już niejednemu hamowały czy nawet całkowicie uniemożliwiały powrót do sportu .


A odnośnie rywalizacji obu ekip to nie jestem fanem ani jednej ani drugiej drużyny ale patrząc obiektywnie to nie ma takiej ekipy która była by w stanie sie przeciwstawić Barcelonie oni po prostu grają najlepiej piłka i do tego najlepiej grają Pressingiem , Real na 10 meczy maksymalnie dwa może wygrać nie więcej :-)

O widzę fajna dyskusja
Kiedyś już wspominałem, że jestem sędzią piłki nożnej z nie małym stażem ( jakieś 1100 meczów na liczniku ;) Nie jestem kibicem żadnej z tych drużyn gdyż wolę patrzeć jak kopią te brzydkie angole ;)
Moje zdanie na temat tego zajścia jest takie, że sędzia nie widział dokładnie tej sytuacji a zareagował kiedy dostał "cynk" przez zestaw słuchawkowy od sędziego technicznego lub tego co stoi za bramką, że coś tam się wydarzyło. Zwróćcie uwagę na spóźnioną reakcję sędziego - gdyby widział to dokładnie to natychmiast po zdarzeniu byłaby decyzja. Dlatego moim zdaniem czerwoną kartkę mógł mu zasugerować któryś z wyżej wymienionych sędziów.
Przepisy gry w piłkę nożną określają, że za grę niebezpieczną ( również tzw nakładkę ) może być w zależności od okoliczności zdarzenia żółta, czerwona kartka lub też w ogóle bez kartki. Jednocześnie sam zamiar kopnięcia, uderzenia itp traktuje się jako faktycznie dokonany jeśli do tego zdarzenia nie doszło w wyniku np uchylenia się przeciwnika lub powstrzymania zawodnika chcącego dokonać przewinienia przez kogoś innego. Przekładając to na prostszy język jeśli zawodnik A chce uderzyć zawodnika B a ten się schyli i nie zostanie uderzony to traktuje się to tak jakby A uderzył B i odpowiednio kara.
Jeśli chodzi o to zdarzenie to pewnie na 100 sędziów 50 dałoby czerwone a drugie tyle żółte kartki Zawsze najważniejsze jest czy zdaniem sędziego zamiarem zawodnika atakującego jest zamiar zagrania piłki czy tylko i wyłącznie atak na rywala. W tej sytuacji widać, że Pepe mimo wszystko stara się zagrać piłkę ( jest w bezpośrednim jej pobliżu ) choć czyni to w sposób bardzo nierozważny. Dlatego ja mimo wszystko skłaniałbym się do żółtej kartki. Nie chcę nikogo na siłę do tego przekonywać ale ja bym tak zrobił na boisku
Dla mnie Adebayor absolutnie zasłużył na wylot z boiska za to co zrobił.

@ Ta drużyna nie jest botem - jasne, że powinna być czerwona kartka dla Marcelo ( bo moim zdaniem specjalnie stanął na nogę Pedro ) ale o karnym nie może być mowy Dlaczego? Otóż Marcelo był na spalonym, który zaistniał wcześniej niż zdarzenie z Marcelo decyzja powinna być taka - rzut wolny pośredni za spalonego i czerwona kartka dla głupiego zawodnika

Last edited by Mr.President_ELIT at 4/28/2011 1:54:02 PM

Problemem nie jest brutalność Realu, ale płaczliwość Barcelony. Tak jak powiedział bodajże Adebayor w wywiadzie, po prostu nie da się grać z drużyną która kładzie się przy KAŻDYM kontakcie z rywalem... Pepe to świr wiadomo, ale to nie był z pewnością faul na czerwoną kartkę, w powtórce i zbliżeniu widać, że ta jego "wyprostowana noga" prześlizgneła się tylko po nodze Alvesa, no ale dobrze zagrana sytuiacja i sędzia dał czerwo.

Brutalność Realu to też problem, tak samo jak płaczliwość Barcelony. Jak na moje sytuacja, w której zawodnik nadepnie drugiemu na nogę a następnie z kolegą z zespołu stawiają delikwenta na nogi nie kwalifikuje się do sportowego zachowania, podobnie jak wjazdy Adebayora. Już nie wspominając o tym, jak Di Maria kładł się pod nogi Alvesa..

A że sytuacja 'dobrze zagrana'.. Dzisiejszy futbol to niestety też w dużej części teatr, nie tylko Barcelona kładzie się przed rywalem i w chwilę po niedoszłym złamaniu zawodnicy śmigają po boisku.. Co tez było znakomicie pokazane przez słynnego CR w czasie MŚ, kiedy to narzekał, że sędziowie go nie chronią ;D

W jakim klasie sędziujesz? III, IV liga? Ile kasy Ci dają? :D