Wszystko wiadomo, zagramy z Czechami. Lepiej z nimi niż z Australia ale Satoransky może pociągnąć Czechów do wygranej ale u nas Ponitka.
Auda będzie mógł zobaczyć się ponownie z Sokołowskim(grali razem Rosie Radom).
Dobry mamy terminarz bo mecz jutro o 15 A Czesi są ciężkim boju z Australią.
PS Satoransky co raz bliżej triple-double, 13pkt 9zb 13ast