Wiadomo, że skuteczność najczęściej decyduje - ale szczęściem było uzyskanie takich skuteczności pomimo znacznie gorszych obron od przeciwnika. Dodatkowo kije miały więcej akcji - dzięki zbiórkom, a skuteczności powinny być lepsze patyków przy takich statystykach. Co więcej, była grana strefa, więc missmatch na jakiejś pozycji (SF) nie powinien mieć takiego znaczenia.
Ślązaczek miał mizerny ID, słaby OD, a skuteczność kijów była niska - czym to tłumaczyć, jak nie pechem przy rzucaniu kostkami przez silnik?
Jeśli się przegrywa mecz, w którym ma się lepsze obrony, zbiórki, taki sam flow, większą przewagę ataku nad obroną i gra się do tego taktyką uważaną powszechnie za skuteczniejszą, to ja to nazywam pech.
Ogólnie B-M pokazuje całkowity game rating 93-104 dla kijów