BuzzerBeater Forums

przynajmniej nie zarobisz na 10 grajkach kupując ich za grosze , a sprzedając ich za 98 765 :-)

Zarobić się zapewne da ale nie tyle ile było i nie tak szybko .

Zarobisz ale juz nie tyle co poprzednio to po pierwsze a po drugie ja w adekwatnym czasie bede mógł cos potrenić np juniorka i tez sprzedać go z zyskiem podobnym do Twojego zarobku . Ten mój zysk powinien byc taki jak Twój na juniorkach aby był status quo .

@Aimar - bawie się w BB dość długo , ale te zmiany jakie widzę moim zdaniem w dłuższej perspektywie rokują dobrze na przyszłość .

Co mieli ogłaszać że , szukać jeleni i naciągać najczęściej nowicjuszy będzie trudniej ? :) O zakazie kupowania juniorów mieli pisać ? :-)

Handlarze juniorami nachapali się i tak dość dużo , przez x sezonów trwania tego procederu swoje zarobili i nagle jak zaczynają robić z tym porządek to od razu że jakieś przegięcia są piszecie ? Przegięcia to były ale od tych x sezonów w tym temacie , teraz może będzie bliżej normalności ;-)

zmiana na plus :) szkoda, ze akurat wtedy jak pierwszy raz, nakupilem tabun juniorow :P zawsze za wszystko sie biore za pozno :P

no ba, pomyśl o tych co na kupowali bo bungi miało nie być
chyba wiecej stracili

no ba, pomyśl o tych co na kupowali bo bungi miało nie być
chyba wiecej stracili :/

ja walczac o mistrza, nie zdazylem :PP

Słabo :) Ja przy Dennisonie i Halouzka mam -42% :)

Last edited by Kaznodzieja at 10/24/2014 8:55:15 AM

No raczej nie opłaci mi się ich sprzedawać :)
Wiem, że to okrutne ale BBcy nie dali mi innego wyjścia, jak zaczną grać dużo gorzej to wylecą na bruk :)

Last edited by Kaznodzieja at 10/24/2014 9:37:24 AM

Brawo, brawo, brawo.

Powtórzę raz jeszcze. Wszystko zmierza w idealnym kierunku!
Co ciekawsze, nie chodzi tu wyłącznie o handel młodziakami.
Zamierzeniem jest wyeliminowanie Handlu samego w sobie na masową skalę.
To ma w końcu sens. Patologią było wymienianie składu co chwila.
Zawodnicy nie byli w stanie właściwie skupić się na swojej grze, ponieważ obawiali się o swoją przyszłość.
Zrywanie kontraktów przez chimerycznych menadżerów i zatrudnianie co rusz nowych zawodników nie miało za wiele wspólnego z rzeczywistością.


Pytam tylko .. jak można być takim debi..m, żeby o tym nie poinformować???