nie wiem jak Koźlik, ale starałem się właśnie tę podstawową bazę sam ogarniać i może dlatego inna część została zawalona...
Nie wiem jak było u Ciebie. Odnoszę się wyłącznie do tego co sam piszesz...Gdyby taki trend jak napisałeś był za Twojej kadencji i do którego namawiasz też Kaznodzieję dłużej się utrzymywał (ogarniana by była tylko ta podstawowa grupa powiedzmy 50 grajków, a reszta by była zaniedbywana) to gdzieś ten rozwój i dopływ nowych grajków by był zahamowany. W efekcie pewnie za kilka sezonów gdzieś by nam to wyszło bokiem. Osobiści uważam, że selekcjoner powinien się troszczyć nie tylko o teraźniejszość reprezentacji ale też o jej przyszłość.
Skoro Kaznodzieja nie jest w stanie sam wszystkiego ogarnąć (jak sam przyznajesz też nie byłeś), to chyba dobrze, że sobie wszystko tak organizuje by nic nie zaniedbać.
he? coś chyba się rozminęliśmy:) Sens wypowiedzi odnosił się do tego, że samemu to można ogarnąć i tak też było za moich i Twoich czasów. Nie przeinaczaj wypowiedzi.:)
Od przyszłości byli głównie skauci - tak za moich jak i za Twoich czasów. Znów chyba troszkę przeinaczasz wypowiedź. Zgadzam się z wypowiedzią o trosce. I nie wiem czemu to napisałeś? Przecież nigdzie nie napisałem, że zawalałem wszystkich grajków. Pisałem, że osobiście nie zajmowałem się programem. Bo to za daleka dla mnie perspektywa dla cotygodniowego ogarniania. Wiesz dobrze, że w takim sensie pisałem. Czemu próbujesz pokazać inny sens niż napisany?
Postępowanie takie, zostało szeroko opisane kiedyś (Koźlik miał wtedy inne stanowisko niż teraz, a po drugiej stronie barykady był BBKing)
Wtedy głównie chodziło o brak zaufania do Kinga. Przecież on tymi skillami grajków żonglował jak mu pasowało.
Widzę to i teraz.
W zasadzie to ciągle ktoś się zgłasza do mnie wklejając skille swojego grajka i prosząc o pomoc w treningu:D Z większością właścicieli kadrowiczów mam bardzo dobry kontakt i myślę, że nikt nie mieliby nic przeciwko żebym pomagał im w rozwoju grajków (Piotras też:P) Ewentualnie można to tak rozwiązać, że jeśli ktoś sobie nie życzy bym znał skille jego grajka to niech się zgłosi do Kaznodziei i wtedy to Kaznodzieja będzie się tym grajkiem zajmował:-)
Żyjesz w swoim świecie i zakładasz coś za innych.
nie jesteś jedynym asystentem..a jeśli nawet, to taka wypowiedź jak Twoja tutaj powinna paść ze strony selekcjonera i oczekiwać na akceptację właścicieli. A nie teraz musztarda po obiedzie. Dostałeś aktualne skile graczy z całej bazy? Napisz proszę jaką teraz masz wiedzę.
Generalnie tak jak pisałem wcześniej nie mam parcia by się tymi grajkami zajmować, ani nawet być w sztabie kadry:-) Swoje już zrobiłem i chętnie skupie się bardziej na swoim klubie... Natomiast prawda jest też taka, że teraz to Kaznodzieja rządzi, ma swój pomysł na prowadzenie kadry, a to wy mu w tym momencie narzucacie co ma robić;-) W każdym bądź razie na pewno bardziej niż ja:D
To odrzuć tę fuchę i skup się na klubie:) Daj się pobawić kaznodziei. Po prostu odmów.
A wyborcy mają prawo zapytać czemu gość startuje, jak nawet nie ma czasu na podstawy, a nie syganlizował o takim problemie w czasie debaty - albo nie dość mocno? Powtarzam. Nie sądzisz, że wyboory poszłyby inaczej gdyby napisał jak to będzie wyglądało? Gwarantuję Ci że tak by było. Kaznodzieja nie miałby szans w wyborach jasno sygnalizując jak to będzie wygląda. Wiesz o tym dobrze. A tak wyszło jak wyszło. O to Koźliku chodzi. Jak pisałem. Wyniki się obronią same. Ale pewne uczucie zatajenia (nie kłamstwa) pozostaje. Tylko po to by jak pisał, spełnić swój cel. To uważam, za lekkie nie fair. Twoim zdaniem tak powinno to wyglądać? Czemu wizja np BBKinga miałaby być gorsza? Przynajmniej sam by to ogarniał. A to już coś. i chyba faktycznie tyle w tym temacie powinno już być napisane. Niesmak - to jest to słowo, a nadzieja na wynik pozostaje.