Trzeba myśleć dalej - owszem, taki skład dał mu II ligę, ale taki brak OD sprawia, że w niej zamiast awansować do PLK (czego z takimi nakładami należy oczekiwać) zatrzyma się na poziomie półfinału-ćwierćfinału II ligi, a potem skończą mu się pieniądze. Jeśli już się stawia wszystko na jedną kartę, to wolisz, żeby ta karta była możliwie jak najlepsza.
Innymi słowy, na tą chwilę nie bałbym się walki w II lidze z Uptown. Po sezonie-dwóch mają sporą szansę stać się łatwym celem do spuszczenia z ligi.
Last edited by Siwy at 10/23/2018 12:55:17 AM
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.