spadłem ale nie dlatego że byłe słabszy od Ciebie :)
a dlaczego? ja myślałem, że na spadek pracuje się przez cały sezon, więc jeśli spadłeś byłeś widocznie słabszy od pozostałych teamów...proste i logiczne...
Dlatego że ja nie praktykowałem czegoś takiego ! :
....co innego np umówienie się na obustronne granie luzem...miałem takie propozycje, jeśli przystałem na takie coś to zawsze się z tego uczciwie wywiązywałem...Star może potwierdzić, bo z nim nie jeden raz taka umowa była i wszystko ok...jak coś polecam go na przyszłość, honorowy menago ;) co do dzisiejszego spotkania, żeby nie było nie kontaktowaliśmy się między sobą...myślałem nawet, że zrobi mi pod górkę...na szczęście nie do końca i udało się wygrać
a wracając do tematu, żeby wszystko było jasne, bo jak widzę Ty starałeś się mi wszystko wyrzucić i obrócić przeciw mnie...masz tu fakty:
nasze mecze, żeby było porównanie mocy do dalszej części posta...faktycznie spadłeś bo nie byłeś słabszy ;)
http://www.buzzerbeater.com/match/49776585/boxscore.aspxhttp://www.buzzerbeater.com/match/49776705/boxscore.aspxteraz masz mój drugi mecz ze Starem na 2 kolejki do końca, o który masz taki żal, że Cię niby wyrolowaliśmy:
http://www.buzzerbeater.com/match/49776729/boxscore.aspxja tu żadnej zmowy przeciw Tobie nie widzę, Star gra wyjściowym składem, tyle że dał luz bo miał już bezpieczną pozycję w tabeli, więc już mu było wszystko jedno jak zagra, ja mam przewagę parkietu i normala stąd wynik...bo jak wskazuje wynik naszego pierwszego meczu rozegranego na początku sezonu przy równym entuzjazmie:
http://www.buzzerbeater.com/match/49776609/boxscore.aspxwcale jak widać nie byłem od niego słabszy, więc wyraźna wygrana u mnie przy wyższym nastawieniu wcale nie jest jakimś wielkim zaskoczeniem...
teraz pytanie - o co Ty tak w ogóle płaczesz i masz pretensje skoro jak wyżej pisałem na ten drugi mecz ze Starem nie było żadnego ugadywania między nami...zagrał luz bo miał klarowną sytuację w lidze i nic więcej...a czemu np miałby zagrać maxa? żeby upierdzielić Huanito i wszelkimi możliwymi sposobami wspomóc Misia, który nie umie o siebie zadbać, a później ma żal do innych o nie wiadomo co, że jego spadek to ich wina...jesteś śmieszny ;)
druga sprawa to Twoja praworządność, bo zakładam, że skoro robisz ze mnie tego złego i oskarżasz o ustawki przeciw Tobie, to sam jesteś nieskazitelny i uczciwy...przyjrzyjmy się temu bliżej:
http://www.buzzerbeater.com/match/49776619/boxscore.aspxTwój pierwszy mecz z Piczkami - spadkowiczem w PLK, liderem naszej grupy z 1ligowym składem...bardzo wysoka przegrana, choć fakt oszczędzałeś grajków na PP, ale i z nimi byłaby klęska
http://www.buzzerbeater.com/match/49776577/boxscore.aspxdla porównania mój 1szy mecz z Piczkami, też absolutnie żadnych szans.
http://www.buzzerbeater.com/match/49776697/boxscore.aspxmój drugi mecz z Piczkami, tym razem pod koniec sezonu, w najmocniejszym składzie, ponownie zero szans, gościu jest liderem grupy i jest poza konkurencją.
a teraz najciekawsza sprawa - ostatnia kolejka sezonu i Twój drugi mecz z Piczkami:
http://www.buzzerbeater.com/match/49776739/boxscore.aspxspektakularna i niespodziewana wygrana z mistrzem, brawo ;) +36, na koniec sezonu i to w dodatku spotkanie grane luzem. teraz nasuwa się kilka pytań: jak to zrobiłeś, że tak szybko urosłeś w siłę i tak wysoko pokonałeś team, z którym ja przegrywałem -40, Star z nim przegrywał, dużo lepsi przegrywali?
przypomnę, że ze mną przegrałeś dość wyraźnie oba mecze...no chyba, że sędziowie byli też ustawieni i gwizdali przeciwko Tobie ;) ze Starem też przegrałeś...
w ogóle zastanowiło mnie twoje podejście do tematu...grasz mecz o być czy nie być ost kolejka, a Ty spokojnie lecisz luzem i całkiem przypadkowo tak wysoko ogrywasz lidera, rewelka ;) ja do Stara w meczu o wszystko jak widać się przyłożyłem, Ty nie mu