BuzzerBeater Forums

Drugi mecz z rzędu przegrywamy w drugiej połowie

Mam wrażenie, że troszke te wszystkie mecze przegrałeś sam ze sobą. Zwłaszcza pierwszy mecz z Włochami troche niepotrzebnie aż taak zaryzykowałeś. Włosi nie byli lepsi, ale przegraliśmy przez blędne GDP. Potem z Listwą już bałeś się ryzykować (co jest do zrozumienia) i teraz z Chinami znowu ryzykowałeś na maksa (znowu jeszcze jestem w stanie to zrozumieć). Chyba ten pierwszy mecz ustawił większą presje na kolejne spotkania. Jeszcze chyba nie wszystko stracone, ale trzeba do końca wszystko wygrywać

Dymisja kołcza

No nie możemy tak, bo kto będzie prowadził typera?;)

Nie zgadzam się! Dałem ciała z Włochami. W kolejnych meczach taktycznie było ok. Nie uważam, żeby nożna było zrobić dużo więcej.

W meczu z Litwą można było wcisnąć ich grę spod kosza w GDP, ale spytaj kozlika, sekunda zaważyła, że nie zagrał Motiona! Zdecydowsł się na zmienę decyzji, ale przez to, że do końca się wahał jak zagrać to system już tego nie przyjàł! Co więcej Kozlik sam nie wiedział czy to będzie Motion czy LI. To obrazuje, że moje ewentualne GDP spod kosza też teraz mogło być tu hejtowane! Uważam, że ten mecz taktycznie był zagrany bardzo dobrze! Zmylilismy go i dzięki temu mieliśmy +1 w GDP! Niestety zabrakło nam zwyczajnie mocy!

Z kolei w meczu z Chinami przegraliśmy rozstrzelani Patientem przez kolesia na SF, gdzie w obronie miał Kalbarczyka i Bulę! Już samo to brzmi jak abstrakcja! Gooziec ma rację, w tym meczu MEGA ryzykowałem! ..ale helloł uważam, że taktycznie byliśmy dzięki temu ryzyku do przodu w tym meczu! Jedno celne GDP + jeden miss, ale nie skrajny! To powoduje, że byliśmy mimo wszystko na delikatnym plusie! W dodatku LI vs Patient! W normalnych warunkach to jest sytuacja WIN-WIN dla nas! Co mogłem tu zagrać lepiej taktycznie? Typować ich Patienta? Nie typować wcale? Co więcej jestem pewien, że większość w tym meczu by typowała Chińczyków! Byłaby to ich gra spod kosza!

Taktycznie więc w tych dwóch meczach w mojej opinii było okey i nie miałem dużego marginesu na lepsze decyzje. Oczywiście mogłem wytypować Kozlika spod kosza lub przewdzieć Patienta Chińczyków, ale to są tak zwane idealne strzały! Samo to, że byłem zmuszony do dowołania Perkowskiego, Kacprzyka, Murzy czy Remisza obrazuje jaki problem mieliśmy z formami!

Od początku swojej kadencji nie mogłem narzekać raczej na formy, niestety tym razem od początku sezonu nie możemy korzystać z naszych najlepszych graczy. Mam tu na myśli również swoich graczy. Żeby było jasne nie mam do nikogo z userów o to pretensji, jak już to do BB-ów, którzy ewidentne grzebali przy formie bez żadnej informacji dla userow! Jednak to już standard!

Z drugiej strony być może macie racje dałem ciała po całości a to wszystko wyżej to tylko próba na siłę usprawiedliwienia samego siebie! Przecież nawet jak coś zmieniali to zmieniali dla wszystkich.. i każdy ma równe szanse. Prawda jest też taka, że to ja odpowiadam za wyniki, a bilans 0-3 z takim zespołem jak Polska to profanacja!



Last edited by Siwy at 12/5/2018 12:47:28 PM

Ten pierwszy mecz chyba zaważył. Troche za mało uwierzyłeś w kadre skoro typowałeś 2x GDP w ciemno i to się niestety odbiło. Przez to dwa kolejne mecze były pod większą presją. No ale niestety, taki urok gdy czołowe kadry grają ze sobą. Decydują detale. Ale walcz dalej, bo moze jeszcze jest szansa

Mówie tylko jak to wyglądało z mojego punktu widzenia. Ogólnie wydaje mi się, że 2xGDP ustawia się w dwóch sytuacjach: Albo jak sie jest absolutnie pewnym co zagra rywal (co na tym poziomie rzadko sie zdarza) albo w sytuacji kiedy uważamy, że jesteśmy i tak bardzo do tyłu i tylko GDP może ratować sytuacje.

Nie twierdze też, że zagrał zle czy dobrze. Po prostu napisałem opinie, ze ten mecz z Włochami jednak ustawił te Mistrzostwa. Potem jeszcze strasznie pechowa przegrana z Litwą i siłą rzeczy próba ratowania się GDP z Chinami.
Wiadomo, że po meczu łatwiej się mówi, ale uważam, że w meczu z Włochami zagrał bardzo ryzykownie.

Pechowy sezon ale trzeba walczyć dalej

No zdaje sobie sprawe że decyzje do podjęcia nie są łatwe przed meczem, tym bardziej strzelanie 2xGDP uważam po prostu za ryzyko. Czasem można sobie na nie pozwolić, czasem wręcz trzeba zaryzykować, a czasem po prostu lepiej odpuścić. Tutaj decyzja okazała się po prostu błędna i tyle. Nikt nie jest przecież nieomylny. Do tego nałożył się bardzo słaby terminarz, potem doszła pechowa porażka z Litwą i mamy taki wynik jaki mamy.