BuzzerBeater Forums

BB Poland > [NT] Dyskusja ogólna (sezon 15)

[NT] Dyskusja ogólna (sezon 15) (thread closed)

Set priority
Show messages by
From: McReal

This Post:
00
171604.625 in reply to 171604.622
Date: 2/11/2011 9:57:01 AM
Overall Posts Rated:
3737
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tą ignorancją? Czy ja kogoś zignorowałem?:D
Nie, chodzi o ogólny sposób komunikowania się, nawet z tymi, których nie lubisz. Masz silny charakter, ale to co prezentowałeś w rozmowach z Bebusiem wyszło na twoją niekorzyść, a mogło być zupełnie odwrotnie.

jestem przy tym bardzo otwarty na dyskusję w przeciwieństwie do kilku osób, którzy na moją krytykę reagują alergicznie:)
Jeśli ktoś nie lubi krytyki, albo ma ją gdzieś to wmawianie mu jej powoduje odwrotny efekt od zamierzonego.

W tym przypadku się pomyliłeś co do mnie. To tylko gra, a ja na szczęście nawet w życiu prywatnym nie znam ludzi, których musiałbym nienawidzić. Nienawiść to bardzo mocne słowo i na takie uczucie na pewno trzeba bardzo mocno sobie zapracować.
Nienawiść, tak jak i inne odczucia może być stopniowana. W twoim mniemaniu się pomyliłem, w moim nie - wszystko zależy od odbioru i definicji... subiektywnej. ;)

Nie zgadzam się też z tym, że fora społecznościowe najlepiej ukazują uczucia. Uczucie to coś więcej niż tylko suchy tekst. To mimika twarzy, sposób wypowiadania słów itd, itp.
Jasne, że rozmawiając z kimś twarzą w twarz łatwiej jest określić charakter i predyspozycje rozmówcy. Ja mówię o dostępnych środkach i o tym, że można ocenić uwarunkowania psycho-społeczne po "suchym tekście", a dokładniej po sposobie pisania. :)

Wszystko zależy od tego, jak ktoś ten tekst zinterpretuje. Być może dlatego tak ciężko się zrozumieć czytając tylko suche teksty na forum;-)
I tutaj zgoda. Główną przyczyną nieporozumień w dialogu pisanym jest zła interpretacja.

Hmm za duży off-top. :) Jak chcesz pogadać dalej to bb@.

This Post:
11
171604.635 in reply to 171604.634
Date: 2/11/2011 3:12:31 PM
Overall Posts Rated:
2222
A więc uważasz że to kwestia zaufania?
Sprawdzanie tak wielu zawodników nie powinno selekcjonerom być dane, gdyż zwyczajnie nie wolno im ufać? Zaskoczony jestem. Lecz szanuje Twoje zdanie w tej kwestii. Moim zdaniem Selekcjoner cieszy się pewnym zaufaniem. Został wybrany przez graczy z naszego kraju i ma mandat do działania. Analogicznie odbywa się w to innych dziedzinach. Ot mandat zaufania jaki taka osoba otrzymuje w jasny sposób predestynuje do działania którego innym nie wolno przyzwalać.

Dodam ciekawostkę. Trenuje z uporem godnym lepszej sprawy dwu zawodników. Klaczyński i Wojdan. Obydwaj są już nieźli. Ale jak patrzę na ich losy w reprezentacjach to widzę jak subiektywnie oceniane są ich zdolności. Wojdan w U21 prawie zagrał. Był w ścisłym zapleczu. Klaczyński nie miał żadnych szans. Następnie Klaczyński dostał powołanie (zaraz po tym jak w U21 nie miał żadnych szans) i grał w NT. Teraz Klaczyński w NT nie gra, ale za to Wojdan gra i to z powodzeniem. Subiektywizm na maksa. Spora części z zaplecza NT wciąż się rozwija. Święcie wieżę po tym co zobaczyłem w kwestii moich zawodników że jeden selekcjoner NT może uznać zawodnika X za zbędnego, a drugi dostrzeże w nim możliwość do gry. Dlatego Selekcjoner powinien móc powoływać i sprawdzać kogo zechce.

Od dłuższego czasu mam wrażenie że jednak problemem wielu użytkowników jest brak zaufania względem BBKinga. Jest w tym jeden problem: nic społeczność BB do tego jednostkowego braku zaufania. To że osobiście nie ufam ministrowi X w Rządzie RP nie sprawia że ta osoba nie ma mandatu do wykonywania swojej pracy. Osobiście przyjmuję z uśmiechem i uznaniem fakt że BBKing nie powiela schematów jakie wcześniej zostały utarte w pracy Selekcjonera NT. Ma do tego w pełni prawo. I znów jeśli ktoś go nie lubi lub mu nie ufa to to niema nic do rzeczy. Jedynce co może to jako jednostka kliknąć w odpowiednie miejsce zaznaczając swój brak poparcia.

Wracając do kwestii sprawdzania zawodników to nie sądzę aby BBKing wykorzystywał nabyte dane w sposób karygodny. Nie mam ku temu dowodów, a co więcej tak nie podejrzewam wcale. Więcej - kiedy wybuchła węgrzyn-gate poprosiłem BBKinga aby ewentualnie mając dane moich zawodników nie upowszechniał ich. Potwierdził. O to samo poprosiłem ówczesnego selekcjonera. Również potwierdził. Nie mam podejżeń że któryś z nich nadużył mojego zaufania. Dla mnie jest to przykład że tego typu kwestie można rozwiązywać w sposób stonowany.

Kończąc chciałbym o czymś przypomnieć. Wnioskowanie że ktoś będzie wykorzystywał dane zawodników bo kiedyś coś takiego uczynił jest wnioskowaniem indukcyjnym. A więc niepewnym. W tym wypadku twierdzenie że BBKing jest niegodny zaufania bo kiedyś być może lub w subiektywnej opinii uczynił coś niewłaściwego jest nie tylko nieeleganckie ale i po prostu wadliwe w swym założeniu.

Nie mogąc skończyć dodam kozlik4 że jeśli nawet odzywasz się w tym wątku rzadko to jednak echo Twojego jestestwa jest tu wszędzie obecne. Potraktuje to jako komplement.



Last edited by Juniorro at 2/11/2011 3:17:11 PM

Advertisement