Pociąga ją Twoja fizyczność - znaczy będziesz ważniejszy.
Ma już łosia który o nią będzie dbał i teraz potrzebuje tylko lepszych genów, bo seks z takimi jest fajniejszy.
To że mówi "bez zakochiwania się" to tylko puste słowa, to co sobie obiecacie nie ma żadnego wpływu na to co będziecie czuć.
Jeśli chcesz by się w Tobie zakochała musisz być troche niedobry, zmuś ją do myślenia o sobie nawet gdy nie jesteście razem, zaskakuj, raz olej, raz nadskakuj, zakochanie bierze sie stąd że dużo myślisz o człowieku, aż w końcu jesteś od tego myślenia o nim uzalezniony i chcesz przy nim być by uzależnienie zaspokoić.
Inna sprawa czy chcesz kobiety która ma faceta i planuje go zdradzać, jeśli zrobi to jemu, to również zrobi to Tobie jeśli zaczniecie być razem, taki po prostu charakter i nic tego nie zmieni. Więc będąc z nią kiedyś Ty będziesz w sytuacji tego gościa.
Kolejna sprawa - "moralność" - czy chciałbyś mając kobiete by jakiś koleś dostał od niej propozycję taką i na nią przystał? Raczej nie... ale prawda jest taka że 95% facetów by na to poszło więc raczej nie musisz mieć wyrzutów sumienia...
No i na koniec, to ile potrwa wasz układ zalezy od tego jak jej będzie z Tobą w łóżku i czy zanim się znudzi zdąży się zakochac czy nie
