Italia 38 - 51 Polska (49504)MAMY ZŁOTO!W prawdopodobnie najbrzydszym finale w historii pokonujemy Włochów i sięgamy po upragnione złoto

. Ustawienie na ten mecz wyszło troche z konieczności. Nasi najlepsi podkoszowi byli bez form, a w ich zmienników nie miałem aż tyle wiary żeby w ich ręce powieżyć walke o złoto. Do tego mieli w OD od 1 do 3, tak więc granie 3-2 było obowiązkowe żeby walczyć z obcymi patientami (co jak się okzało było kluczową decyzją. W ataku postawiliśmy na srzeca, z tym że chcieliśmy chociaż troche wzmocnić zbiórki, stąd strzelec na PF a nie na C (tutaj także wydaje się, że to była dobra decyzja). Samo spotkanie nie było porywające. Każdy punkt był wywalczony w bólach.
Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym bezpośrednio (czy to poprzez skauting czy trening zawodników) jak i kibicom

. Sezon nie był łatwy. Nasza kadra nie była jakaś wybitna (powiedziałbym, że taka przeciętna z ostatnich kilku sezonów), a do tego w ostatnich dwóch tygodniach pojawiły się problemy z formami pod koszem. Na szczęście udało się z tych problemów wyjść obronną ręką i można cieszyć się z sukcesu

. Widać też jak dużym bonusem jest HCA. Bez niego myśle, że o medal byłoby niezwykle trudno
Dzisiaj jeszcze świętujemy a od jutra zabieramy się za kolejną kampanie - Mistrzostwa Świata. Celem będzie medal. Kadra wydaje się być mocniejsza niż w tym seznie, ale już niestety będziemy musieli sobie radzić bez HCA

PS. Gratulacje dla piotrka90s za wygranie z Egiptem Mistrzostwa Afryki Juniorów
