Nie wiem czemu traktujecie mnie jak faworyta, wczoraj grałem pod kosz bo straciłem siłę na obwodzie (i dlatego Toshii już wiedział jak obrone ustawić) teraz straciłem równiez siłe pod koszem....a Toshii mecz odpuścił dla formy wiec ten wynik nie ma żadnego znaczenia, choć nie da się ukryć że mam nadzieje ze się lekko wystraszył - większa szansa że popełni jakiś błąd.
Nie rozumiem jednego, miałem w sezon lekarza 4 i było ok, teraz mam 6 i kontuzja za kontuzją....to jakiś spisek!
