Możesz napisać ile minut grał w tygodniu w czasie PO?
Gdzies czytałem na forum, iż zagranie odpowiedniej" dobre"
ilości minut nie koniecznie wpływa od razu na stan formy. Zawodnik ma swego rodzaju "pamięć" i pamięta swojemu Prezesowi jak go ten żyłował
. Nie wiem czy reset formy na początku sezonu ma wpływ na reset "pamięci".
W kążdym bądź razie miałem taki przypadek zawodnika, którego kupiłem ze słabą formą. Jego poprzedni Prezes kazał mu ganiać pod koszem przez 90 i więcej min. Biedaczysko przeżywał taką gehennę kilka tygodni. Długo nie potrafił dojść do siebie i dopiero po kilku ( 4 a mże nawet 5) tyg grania po ok 50--60 minut , forma jego osiągnęła zadowalający poziom.
Taki więc być może nie chodzi tu o szczęście czy pech, być może to co opisałem powyżej ma sens, a być może los nie zawsze musi rozdać dobre karty;)