BuzzerBeater Forums

Bloki to sobie zrób u Turka ;)

Przy innej taktyce niż LI jego PS na 100$% procentuje :P Nie wiemy bo czego innego się niby nie gra w dzisiejszych czasach :P
Więc z tą przesadą bym nie przesadzała ..

hmmmmmmmm............ BO?

A np RnG? Bez problemu potrafię sobie wyobrazić często przecież spotykaną sytuację, w której obwodowy karmi piłką podkoszowego, robi zwód ciałem i wychodzi na wolną pozycję rzutową na łuku gdzie właśnie od wyżej wymienionego podkoszowego piłkę otrzymuję i oddaje rzut za 3? Nie musi tu chodzić nawet o tych samych gości, po prostu po serii podań, z pod kosza nie rzadko piłka idzie na łuk. Coś jak Mavericks w zwycięskim sezonie.

Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że to tylko gra i tu wszystko może zupełnie inaczej funkcjonować, a ja tak naprawdę żadnego doświadczenia na tym poziomie nie mam, ale mimo wszystko wydaje mi się to pomysłem nie jakoś strasznie absurdalnym. :)

Last edited by carminacore at 2/24/2013 8:00:27 AM

ale nawet pod LI tak nalogike patrząc PS jest przydatne u podkoszowych bo np. taki PF lub C zbiera pilke pod swoją tablicą i musi ja podac tak aby niebylo przechwytu bo jak np. raz przechwycą to moze to nas kostować 4punkty (2 niezdobyte + 2 stracone) a 4punkty to duzo

Jezeli BBcy wzorowali sie na NBA to wysoki passing u podkoszowego musi dzialac w princeton :)

Divac, Miller, Webber - Sac early 00s
Wszyscy byli uwazani najlepiej podajacych wysokich all-time.

Żeby daleko nie szukać wystarczy pooglądać czasem mecze Memphis Grizzlies. Przyuważcie, jak Gasol czasem zawinie rączkami żeby za plecami do Z-Bo podać to aż miło patrzeć. :)

A ten Princeton w BB chyba wybitnie obwodowych premiuje.

Plusik poleciał za analizę.

Absolutnie nie chcę negować niczejej wiedzy i umiejętności ale mimo wszystko uważam, że jeden mecz RnG i jeden Motion nie są zbyt wymierne. Fenomenalnie by było gdyby udało się utworzyć jakąś ligę prywatną do testowania tego.

Właściwie to kto powiedział, że podanie=asysta? Bo jak na razie ciągle jest to tylko pod tym kątem rozpatrywane. Lepszym wskaźnikiem byłaby ilość asyst na ilość podań w meczu, bo jeżeli masz takiego ballhoga w drużynie, jak niejaki Kobiasz, to piłki jakoś wybitnie często możesz w dłoniach nie mieć, albo oddajesz piłkę takiemu Kobiaszowi, a on zamiast rzucić zrobi 40 zwodów, weźmie na siebie 3. obrońców i wymusi 2 rzuty wolne.

Nawiązując do tego uważam, że warto by było może pokusić się o przeanalizowanie ilości asyst CAŁEJ drużyny w stosunku do wysokości podań podkoszowych przy danej taktyce (patrz wymieniani przeze mnie wcześniej Mavericks który bardzo rozrzucali piłkę po łuku zaczynając od podania spod kosza - w takim wypadku podanie podkoszowego jest niezmiernie ważne, a mimo to podkoszowy asysty nie dostaje, bo to przecież nie on podawał piłkę ostatni).

Last edited by carminacore at 2/24/2013 1:32:31 PM