nasz Ariel też w treningu nie próżnuje więc to żaden argument
E tam, podobno się obija.
Tak naprawdę chodziło mi o to że przy takich statystykach ataku/obrony całej drużyny, gość z 40k pensji i podpakowaną OD będzie sobie radził dobrze jako obrońca, nawet przeciwko zawodnikowi 100k.
Teraz mamy taki problem, że nasz atak podkoszowy wydaje się być niegroźny więc następni rywale będą bronić 1on1 lub nawet 3-2 i naszym obwodowym będzie się grało trudniej.
Ale oczywiście trzymam kciuki za następne mecze.