Po WIELKIEJ wtopie z włochami każdy następny mecz będzie dla nas tym najważniejszym!
Oczywiście mecz z
LITWINAMI też nim był, a dodatkowo miał kilka innych smaczków. Mianowicie zmierzył się aktualny
Mistrz Świata z aktualnym
Wicemistrzem! Dodatkowo jak wszyscy wiedzą coachem Litwinów jest 'nasz'
Kozlik, który do tej pory nie miał skrupułów, żeby pokazać swoją wyższość managerską nad moją osobą.
Dla naszego sztabu był to bardzo intensywny czas! Praktycznie cały czas debatowaliśmy jak mamy zagrać, wymieniliśmy mnóstwo BB-Maili. Nawet uczestniczyliśmy w BB-Konferencji (:D) szukając optymalnych rozwiązań na ten mecz. Finalnie mieliśmy przygotowane dwa rozwiązania i praktycznie w ostatniej chwili ustawiłem to co mogliśmy zobaczyć :) Okazało się to trafnym wyborem. Jednak traktował bym to bardziej w kategoriach szczęścia. Wystarczyło jedno trafne/chybione GDP i wynik mógłby być całkiem inny! Jednak mimo wszystko tym razem chyba można śmiało powiedzieć, że to
Kozlik przekombinował i to bardziej on przegrał, niż my wygraliśmy! Tym bardziej, że w przeciwieństwie do
Litwy mieliśmy dość duże problemy ze składem, w szczególności z formą u podkoszowych.
Wygrana cieszy, jednak jak wspomniałem na początku wiadomości po wtopie z włochami, takich kroczków jak ten z
Litwą czekają nas co najmniej trzy, żeby awansować do finałowej czwórki. Tak więc wygrana z
Litwą bardzo cieszy, jednak już musimy myśleć o
Bułgarii!
Chciałbym też OFICJALNIE przywitać w składzie
NT pana
Józefa Kochanskiego (38974617)! Józef w ostatnim czasie ładnie popracował nad sobą, dzięki czemu mógł otrzymać powołanie! Mam też nadzieję, że jeżeli forma pozwoli, to w najbliższym czasie zadebiutuje również na boisku!
DO BOJU POLSKA!