BuzzerBeater Forums

Myślałem też nad podobnym rozwiązaniem (np. Zamknięcie okienka po ASG) ale po analizie doszedłem do wniosku, że nie należy bblokować rynku transferowego. Raczej to nie przejdzie, żeby stanął nagle cały TL.
Poza tym co byś zrobił gdyby przytrafiło ci się kilka kontuzji?
Rynek musi istnieć.

Co sezon przy okazji PO pojawia się ten sam problem i ten sam temat.
KUPOWANIE SOBIE AWANSU. Niestety tak to trzeba nazwać. Pojawiły się różne pomysły na ograniczenie tego i rzeczywiście BB-cy pewne kroki już poczynili. Wydaje mi się jednak, że te utrudnienia przypominają trochę sankcje UE dla federacji rosyjskiej.;-). Tak naprawdę są żadne. Bo niby co taki podatek przeszkodzi w skompletowaniu sobie składu za milion pensji tydzień przed PO? Nic!!!!. Wystarczy mieć odłożoną lekką rezerwę finansową i jeden czy dwa tygodnie spokojnie da się przeżyć.
Co proponują jeszcze BBcy? Obniżenie formy grajka. Kolejny żart. Co to za kara skoro przy wciśnięciu trena formy można ją spokojnie odbudować w jeden tydzień. ?!!!
Co tam jeszcze nam dali,? Jakieś limity na kupno, że niby LeBron nie będzie chciał grać w Izolatorze Boguchwała w V lidze.
W czym to przeszkadza skoro granica limitu jest absurdalna! Najniższe ligi może i mają trudniej ale wyżej to i tak można kupić sobie praktycznie każdego grajka na TLu.
Czy coś jeszcze? A.. już wcześniej nas postraszyli i teraz trzeba trzymać grajka conajmniej tydzień w składzie, żeby móc się go dopiero pozbyć. Ojojoj... boję się. Taa.. martwy przepis w tym wypadku bo i tak zazwyczaj taki mutant potrzebny jest nam na całe playoffy, czyli na dwa tygodnie.

Farsa polega na tym, że nikt się tym nie przejmuje. Nie wiem czy zauważyliście ale trend coraz wyższych pensji na same PO jeszcze wzrósł! Taka moda na awans po prostu, której te dotychczasowe obostrzenia nic dadzą.


Potrzeba nam skutecznego rozwiązania a nie półśrodków, którymi karmią nas Stany Zjednoczone.
:-).
Takiego, żeby nie było możliwości kupienia mutanta na ostatnią chwilę lub żeby totalnie się to nie opłacało.
Jak dla mnie to wystarczy :
- Zawodnik musi przebywać w nowym klubie minimum 30 dni.
- Blokada łącznych pensji zespołu. Np. dla II lig max. 600tyś.
- Po zakupie grajka forma spada do minimum niezdarnej a przez dwa tygodnie może wzrosnąć do max. porządnej.

Z tym co napisałes jest sporo racji i nawet się z niektórymi argumentami zgadzam , ale ja do wyliczanki co należy zmienić dodałbym brak możliwości trenowania formy było by jeszcze bardziej sprawiedliwie .

Chodzi mi o to ze sa zespoły które maja właśnie taki sposób na granie , zyskują wtedy lepszymi wynikami plus do tego lepszą kasę z biletów plus do tego lepsze rozstawienie w PO . Dla składów które chcą trenowac więc nie ma innego wyjscia trzeba być droższym na czas PO . Podatek od treningu własnie troche pomaga im bo nietrenowacze jezeli chcą jeszcze się dodatkowo napiąć na PO muszą zabulic podatek . Ci co trenowali nie .

W wypadku braku trena formy w sezonie wszystko w miarę by było równe bo ci co trenują mieli by szansę na wyższe rozstawienie w PO , nie musieli by sie bardzo napinać na PO . A ci co nietrenują zaczeliby wtedy moze kombinować :-) , pensje musieliby troszkę w sezonie podnieść żeby walczyć o lepsze miejsce w PO a co za tym idzie mialiby mniej kasy na zakupy last minute. Jeżeli było by ograniczenie maks pensji do tego co napisałem było by całkiem cacy .

No i mam ostatni postulat całe PO grajmy na neutralu :)

nie caly rynek a rynek mutantow gosci powyzej jakiejs ustalonej pensji.

nie caly rynek a rynek mutantow gosci powyzej jakiejs ustalonej pensji.

Ale dla V ligowca 40 tyś to już mutant.

Last edited by Tomi. at 3/19/2014 10:05:42 AM

Brak możliwości trenowania formy- świetny pomysł!!!


No ale granie PO na neutralu to przesadziłeś.;-)
Nie po to staram się cały sezon i jestem pierwszy, żeby potem na sam koniec ograł mnie byle leszcz, który cały sezon zasadniczy się ślizgał i bąki zbijał.
HCA to znakomity bonus dla tych co grają cały sezon dobrze.
Już wystarczająco wkur... mnie BBcy zabierając 2/3 z biletów i dzieląc dochody z meczu na pół.

Zawsze trzeba premiować tych co solidnie grają przez trzy miesiące a nie tych co się napną tydzień przed końcem sezonu.

NIE dla treningu formy ! ;)

Popieram pomysł. Po mojemu taki trening ma mało odniesienia do rzeczywistości. Ok, rozumiem, że można ją zrobić tak jak to robią w lekkiej atletyce na olimpiadę, ale w koszykówce utrzymać formę cały sezon to zdecydowanie nierealne. Więc po co tutaj taki wymysł trzymać?

Last edited by litwa at 3/19/2014 10:46:53 AM

Uważasz, że przez ograniczenia pensji też będzie nudno i przewidywalnie?

Ja uważam, że to teraz jest nudno i przewidywalnie. Milion pensji vs 400 tyś.
To dopiero nudne i zabija zabawę.

Ja też wolę wolność niż ramy i zakazy ale wyobraź sobie taką sytuację, że każdy ma zespół złożony z grajków do 500 tyś.
(oczywiście proporcjonalnie do poziomów ligowych).

I.. tu się dopiero zaczyna zabawa!

Niby znamy pensję, ba!, mamy takie same pensje ale nie wiemy co się pod tymi pensjami kryje.
I o to chodzi. Kreatywność w budowaniu składu. Czyje 500k awansuje a czyje spadnie?.
Do tego jak dojdzie zmysł taktyczny plus narzędzia do przechytrzenia rywala to jest dopiero fun!

Naturanie jak wszędzie muszą być jakieś widełki, żeby socjalizmu nie wprowadzać;-) ale jakieś limity nie byłyby złe.

Jezeli na neutralu ograł by cie leszcz to znaczy ze ty jestes wtedy mega leszcz :P .

Neutral daje równe szanse , nie ma pierniczenia o własnej hali i takie tam dyrdymały :-))

A co bys powiedział o układzie bilety 1/3 do 2/3 z biletów czyli tak jak było ale neutral w PO ?? ;-) Takie coś za coś ;-)

Albo 3 wariant aby druzyna z rozstawienia wyższa mogła wybrać jaki wariant chce z tych 2 jaki zaprezentowałem :-))



@kozlik

Własnie o takie cos mi chodzi jak napisał Tomi . Równe pensje gdzie wiesz że mozesz z kazdym ze swojej ligi normalnie rywalizowac na boisku a nie przez pryzmat konta w banku . Tak na marginesie to to co miał Szefcio w 2 finałach BBB w składzie to ograło by każdą ekipę w BBB o takich samych pensjach gdyby było ograniczenie . On tych finałów nie przegrał na boisku tylko przegral je finansowo . Zdecydujmy sie czy to ma byc gra strategiczna dotyczaca koszykówki czy gra strategiczna finansowa gdzie mecze sa tylko przerywnikiem .

To co wprowadzili BB-cy sa pewnymi ograniczeniami ale dalej moge sobie wyobrazic sytuacje ze BBB ktos sobie po prostu kupi . Awanse dalej jak widać mozna kupic więc kwestia kasy i BBB tez sie da szczególnie w małych krajach .

Wolę sytuacje ze bawie sie czyms non stop i rywalizuje non stop na w miare równym poziomie w jakiejs lidze niż sytuację że wiem ze nic nie moge zrobic bo ktos finansowo jest na tyle mocny ze przez 2-3 sezony jest nie do ruszenia .

Wszystkie pomysły są dobre byleby skończyć na zawsze z tą patologią.