slabiutko ;P
Krejzol zapomniał dodać, że to była runda finałowa. Tylko ja i on.
Między eliminacjami a decydującym starciem poszło za szybkie tempo ISO.:):).
Wcześniej jednak trzeba było się jakoś do finału załapać i przebrnąć przez gęste sito kandydatów.

.
Więc nie jest tak najgorzej hehe. .
Inna sprawa, że byli tacy co nie dorzucali do obręczy. Co nie Boruś?
:).
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.