szczerze mówiąc nie bardzo sie znam na piłce nożnej, ale jak typowy Polak jak sie nie znam to najbardziej lubię się wypowiedzieć :P
co do Smudy to bardzo go lubiłem z piłki klubowej, Widzew sprzed 20 laty etc. więc wierzyłem w niego mocno w perspektywie Euro, wyszło jak było widać.
ale jedno wiem: jak sie nie ma umiejętności czysto piłkarskich na poziomie europesjkim, czyli 3/4 polskiej kadry to trzeba nadrobić kondycją, bieganiem, walka, ambicją, czasem brudnym zagraniem, twarda defensywą i stałe fragmenty. coś jak Grecja w 2000. A Polacy po 30 minutach najchętniej by sie położyli na murawie. I to jets juz wina trenera