Toshii jest faworytem bo ma najrówniejszą najsilniejszą pierwsza piątkę i jeszcze ani razu nie pokazał jej siły, ale dziś już pewnie pokaże.
Ja natomiast mam przewagę parkietu, ale to patrząc na pensje to z wyjątkiem "C" mam dośc przeciętny skład, ale za to szeroki dzięki czemu trzymałem wysoką formę zawodników cały sezon, do tego z reguły trafiałem taktyki. Zobaczymy co będzie jak nie trafię
