Polska - Słowacja, 1/8 finału Pucharu Pocieszenia, zapowiedź
Nonsensopedia (spokojnie, wiem, co tu wkleiłem)
Słowenia – bardzo mała, ale za to bardzo piękna kraina z dużą ilością gór, jaskiń, lasów i korków drogowych, zawiera pola golfowe, skocznie narciarskie i stolicę, posiada aż trzy strefy klimatyczne (Polska zresztą też) (na wschodzie umiarkowaną, na północy alpejską, na południu śródziemnomorską).
Słowenia została założona w 623 roku przez Samona, znanego hodowcę drobiu alpejskiego, dlatego też w późniejszychwiekach, na cześć założyciela kraju, postanowiono, że Słowenia powinna mieć kształt kury alpejskiej, której nieliczne okazy znajdujące się pod ochroną, wciąż można spotkać na najwyższym szczycie Triglavu. Tenże Triglav jest najwyższą górą w Słowenii, a także miejscem świętym, w które Samon udawał się aby prowadzić rehabilitację kurczaków, które ucierpiały w wyniku najazdów sąsiadów łasych na kurczaki Samona. Do dzisiaj na wspomnianym wcześniej szczycie znajduje się mała kapliczka-kurnik, do której przybywają Słoweńcy znani z zamiłowania do pielgrzymek.
Ciekawostki
Kiedy w Lublanie ktoś kichnie, w Mariborze ludzie otwierają parasole.
Aby romantyczny spacer wzdłuż słoweńskiego wybrzeża trwał wystarczająco długo, trzeba zawracać przynajmniej 10 razy.
Podczas konkursu skoków w Planicy skoczkowie muszą mieć ze sobą paszporty, na wypadek gdyby przelecieli przez granicę.
Powiem tak - po raz pierwszy w tej kadencji tak poważnie wziąłem się za analizę rywala. Wniosków zdradzać jednak nie zamierzam. Pewien plan jest, ale nie wiem, czy przypadkiem nie przekombinuję. Moris przekombinował - i nie mówię tego, by mu dokopać (mam wrażenie, że swojego czasu krytykowałem go zbyt mocno). Niemniej Słowacja jest cholernie niebezpieczna - 2 sezony temu 2-krotnie eliminowała rywali poprzez CT vs TiE. Boję się; wierzę w Polskę, ale się boję.
Jeśli kogoś to pocieszy, formy wyglądają lepiej niż przed Algierią, może uda się nam dzięki temu powiększyć przewagę w sile ognia nad Słowacją. Teoretycznie powinno nam jej starczyć, żeby spróbować wygrać na TiE. W praktyce muszę chyba się przespać z tym, jakie nastawienie będzie - nadal uważam, że to ważniejszy etap turnieju niż ćwierćfinał.
Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.