Z Lechią grał na tyle dobrze, że mógł 2 bramki strzelić,ale niestety skuteczność słaba :(
Każdy może...ja też mogę strzelić wolnego z 20metrów Casillasowi, a że pewnie raz na 100 prób to już inna historia ;)
Wkurza mnie już ten skrajny fanatyzm i tłumaczenie Legii ze wszystkiego...mógł strzelić, ale nie strzelił...spieprzył sprawę, Legia przegrała z Lechią i tyle...widocznie nie zasługiwali na wygraną.
Jeśli ktoś ma milion okazji i nic z tego nie potrafi wykorzystać, to widocznie jest słaby i tyle, bo rasowy piłkarz nawet z 2 sytuacji wykręci gola...ludzie trochę więcej obiektywizmu, bo się śmiać i rzygać chce jak się patrzy na to pierdolenie głupot.