Hej, hej tu (W)NBA!
Byki – Barcelona: nie wiem czy wiecie, ale jednym z największych przysmaków katalońskich restauracji są bycze jaja. Rarytas podwójny, bo podawany wyłącznie w okresie Corridy, przy koniecznym zwycięstwie matadora. Czy po dzisiejszym spotkaniu na Nou Camp będą serwowane również? Cóż, do przerwy wygląda na to, że owszem... tyle że pod innym przymiotnikiem i w mniejszych porcjach :D +13 dla Byków
Mocarna – Slam: Gospodarze dziś zagrali bezpiecznie, przewidując jedynie tempo przeciwnika. Skutecznie – szybkie. Goście zaś bez przewidywań, ale z właściwą (1-3-1) strefą w kontrze do Motion. No i w efekcie cios za cios, a wynik, póki co, jak ojcostwo moich dzieci – pozostaje kwestią otwartą. Slam Dunkers +5
Jebanito – AZeteS: w ramach przygotowań na powrót do szkoły, goście sięgnęli do klasyki w postaci „Reduty Ordona” by A. Mickiewicz.
„Nam strzelać nie kazano.
Wstąpiłem na działo I spojrzałem na pole;
dwieście armat grzmiało.”
Interpretacja jednak wyraźnie kuleje, bo zbyt dosłownie potraktowali pierwszy wers, zatrzymując się na 30 oczkach. I dziękuję, jakoś sobie radzę, ale żeby od razu „200 armat”?! +24 dla gospodarzy.
Podwórkowcy – Buffys: Gospodarze postawili wszystko na jedną kartę. No, może dwie... ale równie ujowe. Ustawili podkoszowe przewidywania, dorzucając strefę 2:3. Goście zaś z Patientem i tak się akurat składa, że żaden z rzeczonych (jest dwóch) pacjentów nie gra pod koszem. Mimo wszystko remis.
Ghouls – Mors: z wiarygodnych źródeł wiemy, że dziś Rorato gra w zbyt dużych butach. Jednak, mimo że potyka się niemiłosiernie, wyglądając bardziej na absolwenta szkoły w Julinku niż zawodowego koszykarza, to jednak co trzeci rzut trafia. Gorzej tylko, że wykonuje więcej niż co drugi, w efekcie jego koledzy nie mają nawet szans czegokolwiek dorzucić i gospodarze na +18.
Weterani – Słupca: SKP u siebie, a zatem wiecie co to oznacza. +19, 28 oczek straconych, kurtyna!
Radogoszczanka – Czteropak: ogólnie rzecz biorąc uczestnicy Buzzer Beatera dzielą się na tych którzy ustawiają skład na najbliższy mecz po emisji "Plebanii", oraz tych, którzy robią to nim zasiądą do tej telewizyjnej uczty. Do tych pierwszych najwyraźniej zalicza się menago Radogoszczanki. Skąd wiem? Bo w najnowszej ramówce serial przesunięto na godz. 18:00, a więc nie ma szans ustawić po jego zakończeniu składu. A goście dziś tylko trójką graczy. Serio chcecie jeszcze wynik?!
Patisonki – KK: i last but... a nie, czekaj: last and last, czyli Starogard w kolejnej odsłonie swojego bolesnego powrotu do A-Klasy. Dziś po raz kolejny walczą dzielnie, tracąc ledwie 6 oczek do przerwy. Podwójne brawa, zwłaszcza, że goście podwójnie ich przeczytali. Ale cudu raczej nie będzie.
Do roboty!
Last edited by Ravv at 8/31/2021 1:38:00 PM