w tym moemencie ważniejsze jest pytanie czy średnie faulowania spadało wraz z rozwojem obron (i/lub innych skilli kondycja?doświadczenie?HN?)
Spada, spada. Właśnie na tym cała rzecz polega.
Dzięki treningowi (jakich dokładnie cech nie wiem, ale chyba nie trudno się domyślić - te które na logikę mogą mieć wpływ, a które podajesz) zmniejsza się wskaźnik "potrzeby faulowania".
Tyle, że u różnych osób prawdopodobieństwo wystąpienia danego zdarzenia jest na różnym poziomie wyjściowym. U jednego będzie to 12, a u innego 32 (przy wszystkich skillach na najniższym poziomie). Czy ten drugi może faulować tyle co pierwszy? Pewnie, ale musi trochę potrenować :)
Dlatego chociażby kupując zawodnika warto patrzeć na ilość fauli, jaką popełnia. Pewnie, że zawsze można ją skorygować grą w powiedzmy słabszej lidze czy treningiem, ale wymaga to więcej pracy.