Ten sezon był nieco inny niż poprzedni.. ponieważ w poprzednim sezonie mieliśmy REALNE szanse na złoto. Dlatego postanowiłem ryzykować i w ostatnim meczu 'luzować', żeby to złoto osiągnąć. Niestety się nie udało, miałem wybór i podjąłem ryzyko.. błędnie.
W tym sezonie natomiast, złoto przegrałem w meczu z BiH, gdzie nieprawdopodobnie nas wytpowali. Później była jeszcze szansa z Litwą, ale w takich meczach zawsze wynik może iść w dwie strony. Niestety tym razem Litwa okazała się lepsza. Dlatego w następnych meczach niestety nie miałem już takiego wyboru jak w pierwszym sezonie.. Tak naprawdę to musiałem się ratować, żeby Polska weszła w ogóle do półfinału. Po cichu liczyłem, że jak awansujemy to trafimy na BiH lub kogoś po CT.. Generalnie wszystkich tylko nie Litwinów, którzy mieli nabity ent do granic możliwości. Na szczęście udało się trafić na Serbię, która również się ratowała nastawieniem i była kompletnie bez entuzjazmu!