PÓŁFINAŁ MISTRZOSTW ŚWIATA!
Dzień dobry! Dla tych co nie wiedzą, chciałbym zakomunikować, że jutro zmierzymy się z SERBIĄ w półfinale MISTRZOSTW ŚWIATA!
Stało się to dzięki wygraniu z Chinami w ostatnim meczu drugiej fazy grupowej.
Jednak na początek zobrazuje okoliczności w jakich się to stało :)
Przed ostatnią kolejką tylko dwie drużyny zapewniły sobie awans.
- Litwa po wygraniu w przedostatniej kolejce z naszą reprezentacją.
- Bośnia i Hercegowina po wciśnięciu CT i tym samym złamaniu obustronnej umowy na grę na luzie w meczu z Francją.
Niestety w mojej opinii zamazuje to bardzo dobre wrażenie jakie Bośnia i Hercegowina zrobiła w tym sezonie. JA bardzo szanuję takie układy 'na gębę' zarówno w życiu jak i tutaj. W mojej opinii taka wygrana po kłamstwie nie daje żadnej przyjemności oraz pokazuje w złym świetle ich coacha. SZKODA, ponieważ Bośnia w tym sezonie robiła WIELKIE rzeczy na tym turnieju.
Szanse na awans do półfinału miały cztery ekipy"
- POLSKA
- Chiny
- Serbia
- Francja
Z całej tej ferajny byliśmy w pozornie najlepszej sytuacji, ponieważ mieliśmy jedną wygraną więcej od pozostałej trójki.
My mieliśmy zmierzyć się z Chinami, Serbia z pewną awansu i po CT Bośnią, natomiast Francja z mocną Litwą.
Pozornie, ponieważ było pewne, że zarówno Serbia jak i Francja będą grać o wszystko. Pewne było również to, że zarówno Litwa jak i Bośnia przekonane o swoim awansie nie będą tracić entuzjazmu i zagrają na luzie. Taka sytuacja była bardzo niebezpieczna dla nas ponieważ w przypadku przegranej z Chinami mogliśmy wypaść różnicą małych punktów poza finałową czwórkę. (Jak się później okazało mogliśmy przegrać, jednak nie więcej niż 12 oczkami).
Ostatecznie Serbia wygrała 45 punktami, natomiast Francja 19 oczkami.
Nam finalnie po bardzo trudnym meczu udało się ograć ówczesny numer jeden Światowego Rankingu i nie musieliśmy oglądać się na innych. Wygrana z Chinami dała nam pierwsze miejsce w grupie i skrzyżowała nas los z Serbami w półfinale.
Serbowie są aktualnie na pierwszym miejscu w rankingu światowym! Są aktualnymi Mistrzami Europy! Nasz pierwszy mecz grupowy w tym sezonie był bardzo wyrównany i udało nam się szczęśliwie wygrać 3 oczkami dopiero po dogrywce.
z drugiej strony są też po CT w ostatnim meczu z BiH, oraz po trzech normalach pod rząd w poprzednich meczach z Brazylią, Chinami i Litwą.
Jednak nie będzie to łatwy mecz jak może się wydawać. Spodziewam się dużego oporu z ich strony. Nie mają nic do stracenia i ponownie będą grać o wszystko. Zapewne będą również ryzykować z GDP. Nieszczęśliwy traf może spowodować, że podobnie jak w meczu z Bośnią możemy to przegrać. (cały czas mam to w pamięci :(). Tutaj wszystko może się jeszcze zdarzyć..
Dlatego:
Tradycyjnie zapraszam na czat meczowy jutro na godzinę 19:30.
DO BOJU POLSKA!