Dzień dobry,
Jak zawsze, małe podsumowanie ostatniego treningu:
Skoki:W głównych po raz kolejny Rełko - tym razem w JS, poza tym skoczył jeszcze Płotka w OD. Z ogólnych skoczył Karchut w FT.
Spadki:Brak

Po ciekawym pojedynku z Grekami, którzy zamiast obnażyć naszą obronę zdemaskowali swoją nieudolność w ataku, czas na kolejny ciekawy pojedynek - tym razem na naszej drodze po Półfinał stają
Serbowie. Serbia jest naszym sąsiadem - nie pod względem geograficznym, lecz pod względem usytuowania rankingu w NT - my obecnie zajmujemy 10. miejsce, natomiast Serbia jest jedno oczko niżej. Serbowie także tuż za nami znajdują się w naszej grupie ME, zajmują drugie miejsce z bilansem 1-1. Najbliższy mecz to także walka między najlepiej broniącym (Polacy), a najlepiej atakującym (Serbowie) zespołem w grupie.
Ostatnim razem z Serbami zagraliśmy w sezonie 45. jeszcze za kadencji Carismy, wygraliśmy to spotkanie
(49767), lecz porażki z Węgrami i Portugalią nie pozwoliły nam wtedy awansować dalej do kolejnej fazy ME

Reprezentację Serbii prowadzi
Marko Marković - dwukrotny mistrz Kraju oraz jednokrotny zdobywca Pucharu Serbii, prowadzi Kadrę Narodową drugą kadencję z rzędu. Formy naszych najbliższych rywali wyglądają całkiem nieźle... lecz my nie mamy się czego wstydzić i też u nas to wygląda bardzo obiecująco.
W związku z powyższymi okolicznościami, spodziewam się bardzo ciekawego i wyrównanego meczu, z którego wierzę, że wyjdziemy zwycięsko!
Mecz z Serbią jak zwykle w najbliższy poniedziałek o 18:35. GO POLAND!
