właśnie pokazałem żonie koszulkę z poprzedniego Zjazdu i lekko zagaiłem - "wiesz, kochanie, w tym roku będą jeszcze fajniejsze, bo w kolorach flagi..." jej reakcja - " fajne, a kiedy jedziesz, bo muszę mamę przywieźć..."
znaczy się, że tylko kataklizm może mi stanąć na przeszkodzie wyjazdu :))