Można go nie lubić za sposób bycia, ale nie można mu odmówić wiedzy o kadrach oraz tego, że ma wyniki.
Tak wszyscy wiemy że każdy medal po 14 sezonie jakie kadry zdobywały są dziełem jednego człowieka... cały świat po kraj kwitnącej waśni wie o tym:/
To raczej właśnie podpada pod to nie lubienie za sposób bycia :) Ja nie twierdzę, że wszystkie medale jakie zdobyliśmy to jego zasługa, ale faktem jest że będąc selekcjonerem reprezentacji zdobył jeden z dwóch złotych medali dla Polski. Więc jeśli chodzi o wyniki z kadrą to u nas tylko Leszek może się z nim równać (można nawet stwierdzić że Leszek miał lepszy wynik bo zdobył złoto bez przewagi parkietu)