250k tygodniowo?
To jest jednak lekka przesada. Nie powinno być tak, że najkorzystniejsze na przestrzeni długiego okresu jest przegrywanie.
(najlepiej na zmianę z wygrywaniem), a zdecydowanie najgorsze walczenie w środku tabeli.
Pułap płac minimalnych powinien być podniesiony dla większej przyjemności z gry dla ogółu. Niech to będzie na przykład płynne i stanowi zawsze 2/3 średnich wydatków na pensje w danej lidze, albo w danej klasie rozgrywkowej (średnia z wszystkich drugich lig) -u nas obecnie byłoby to 247 tysięcy, a gdyby tankersom podnieść do minimalnej, to jeszcze o kilka, kilkanaście tysięcy by średnia wzrosła.
Może nawet 3/4 średniej byłoby lepsze...
Zgadzam się z Tobą co do pułapu płacy minimalnej, nawet uważam, że powinna on być na poziomie około 300k.
Sądzę też, że powinien być wprowadzany "salary for" na wszystkie wydatki a nie tylko pensje i powinien być on na poziomie 300-350k.
Gra powinna być bardziej elastyczna i dawać możliwość wyboru na co menager chce wydać kasę.
Skoro jednak jest możliwe tankowanie na taką skalę, to robię co mogę, żeby mieć na przyszłe transfery. ;)
Do końca sezonu zasadniczego mam 4 mecze u siebie, co wraz z barażami powinno pozwolić mi na zaoszczędzenie ponad 1,5kk.
Do tego dojdą wzmocnienia podczas pierwszego tygodnia play-off, kiedy ceny są najniższe i przyszłość powinna rysować się w kolorowych barwach. ;)
Last edited by Kac100 at 3/22/2015 5:06:00 AM