Chłopcy! Pomóżcie się wydostać Vrooclavowi z Łeby bo ma problem z dojechaniem na Zjazd.
Przydałoby się jakieś połączenie do Lęborka. Z tym, że tam pociąg ma już o 5-ej rano.
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.