Także trenując bazę do U-21 ciągle będziemy mieli gołych u góry podkoszowych.
No i? Przecież napisałem interes U21 to nie jest interes NT i z tym trzeba się pogodzić, albo pogodzimy się z tym i nadal będziemy mieli szansę przy odrobinie szczęścia na sukcesy w U21 albo możemy sobie odpuścić te rozgrywki.
Stąd pomysł, żeby na starcie podzielić podkoszowych (nawet umownie przez scautów) na dwie grupy czarnych u góry i czerwonych u góry Tym całkowicie czarnym u góry (takim Smykowskim) nie opłaca się trenować góry, więc przeznaczyć ich na U-21 i trenować im tylko główne skille, a tym czerwonym trenować górę (oczywiście główne skille w odpowiednim czasie też).
Fajno, fajno tylko zapominasz o jednej ważnej rzeczy. No ale weźmy już tych nieszczęsnych PF/C np draft z 7 sezonu, na początku było ich 157, po 1 sezonie zostało 68, teraz znowu ta liczba spadła dramatycznie, z czego trenowanych trenowanych jest może kilkunastu. Także jak ich na początku podzielicie to nadających się do gry w kadrze U21 po 3 sezonach będzie może kilku, stąd mój projekt, trochę na około ale gwarantujący nam co sezon świeżą krew w U21. W NT mimo wszystko nie musi grać 18 graczy z 1-2 roczników. Także czy w jednym sezonie przejmiemy 5 czy 10 graczy 22-letnich nie ma takiego wpływu na jakość.
A co do Smykowskiego i jego przydatności w NT, to moim zdaniem nie należy stawiać na nim grubej kreski. Może jest czarny u góry i faworytem nie jest, ale w tym momencie nie możemy mówić, że mamy tylu czerwonych u góry podkoszowych graczy, z głównymi skllami na poziomie Smykowskiego, że możemy z niego zrezygnować.
O i o tym właśnie pisałem do m4ti_'ego napiszecie piękne przemówienia, piękne formuły, piękne programy, wszystko będzie piękne. Będziemy się klepać po plecach jak to jest pięknie i wspaniale, a na koniec powołujemy kogoś takiego do kadry. Nie tędy droga, ryba psuje się od głowy i jeżeli zawodnicy mają mieć jakieś boki to mają je mieć wszyscy, każdy wyjątek sprawi niebezpieczny wyłom i ten wyłom z czasem rozsadzi wasz system.