Wisła ten  mecz powinna spokojnie wygrać, choć powiem że ja czasami nie czaje posunięć taktycznych menadżera Wisły, on naprawdę dziwnie ustala skład, już nie wspomnę o taktyce

. Ale widać że to się sprawdza, bo jakoś te zwycięstwa zbiera.
Twój mecz też powinieneś wygrać i to spokojnie, twój przeciwnik to raczej ma słaby skład, choć zemną wygrał ale to się nie liczy

)
Co do piłki kopanej, to moje zainteresowanie nią strasznie ostatnio zmalało, reprezentacja gra totalną padake, kluby piłkarskie nie potrafią awansować do kolejnej rundy pucharów, dobrze że Lech miał farta i trochę broni honoru klubowej piłki.
Ale to i tak nie ma czym się delektować.
Podobnie robi też się w lidze koszykarskiej, reprezentacja pod wodzą wspaniałego kołcza Griszczuka przegrała dwa mecze, które spokojnie powinna wygrać. Do tego doszła jeszcze afera z Prokomem, który miał być zwolniony z części sezonu, dobrze że sponsor ligi postawił warunki, czyli Prokom gra w lidze i sponsor zostaje, albo Prokom nie gra w lidze i sponsor odchodzi.
Tutaj Roman czternesty miał ciężki orzech do zgryzienia bo Krauze naciskał i Tauron naciskał. 
Ale skończyło się z happy andem, choć w cieniu tej afery przeszły inne rzeczy dość istotne dla przeciętnego kibica, ale o tym nie ma co się rozpisywać bo szkoda nerwów
