najgorsze jest to że Bereszyński nawet siedząc na ławce w meczu z Celtikiem narażał Legię na walkowera...i nikt na to nie wpadł - ani nikt z Legii ani obserwator UEFA... To wygląda na ustawkę, pewnie działacze Celticu wiedzieli już o tym przed meczem patrząc na meczową 18-stkę. Z drugiej strony 6:1 w dwumeczu, 3 minuty zagrał zawodnik, który nic nie wniósł do meczu i taka kara... nie ma jak honor. No ale parę milionów € drogą nie chodzi, tonący brzytwy się chwyta.