Będę wicemistrzem Polski.
Oczywiście gratulacje! Natomiast trzeba uczciwie przyznać, że społeczeństwo w BB (w tym ja) jest dosyć specyficzne. Raczej nikt nie jest zainteresowany drugim czy trzecim miejscem na pudle. Gdy stało się jasne, że nie warto kopać się z koniem (Szewa), to wszyscy w naszej konfie odpuścili.
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.