BuzzerBeater Forums

Widzisz ja inaczej odbieram cel Twojej wypowiedzi. Bo gdybys chcial pomoc, to bys mu podpowiedzial, a tak mysle ze to takie madrosci dla wymadrzania i tyle.Wiec idz sie moze madrzyc na swoje forum :) Chociaz z tego co wiem jestes swiezy w lidze, a mimo tego i tak tez bardzo chciales zablysnac na forum. Smieszna sprawa z tym darkonza, a jeszcze smieszniejsze jest to, ze Ty jako nowy w lidze chciales miec tam tez najwiecej do powiedzienia. Oskarzales go najbardziej o oszustwo i starales sie podwazac jego argumenty swoimi madrosciami. A Ciebie akurat sprawa nie dotyczyla, wiec powinienies siedziec cicho. Ale chciales byc najmadrzejszy i co wyszlo? Wyszlo na to ze sie osmieszyles, bo jednak darkonza byl niewinny i mial racje, a Twoje madrosci okazaly sie bzdurami :) Sprawa stala sie dosc popularna w srodowisku BB, a Ty juz troche mniej delikatnie mowiac :) Nikt nie lubi spoleczniakow. Wiec jedna rada ode mnie i to za darmo - nie zabawiaj sie w pisowca :)

Nie wiem czy zauwazyles ale gracze obwodowi to nie tylko rzucaja za 3, ale tez za 2. I wlasnie Ci gracze obwodowi, bo za takich nalezy uznac graczy z pozycji 1 i 2, a takze w duzej mierze i 3, rzucili razem ponad polowe punktow. A podkoszowi i tak wyorbili swoje srednie, wiec obrona i tak za bardzo ich nie powstrzymala. Zbiorki tez odegraly duza role.
Niestety Kelvin ale Twoi podkoszowi maja do dupy forme :P

Last edited by Don Piratesko at 12/19/2010 4:17:31 PM

Ty to chyba jakiś budda jesteś wszystko wiesz a nic nie wyjaśnisz...

Co do taktyki to nie wiem co mi można zarzucić, bo przecież obronę w dystansie miałem na dobrym poziomie w stosunku do ataku z obwodu Thurina, a pod koszem Przy jego LI miałem poziom więcej obrony pod koszem. Jedyny błąd polegał ewentualnie na tym, że zagrałem na luzie. Widzę, że tu rozgorzała dyskusja i musze powiedzieć, że w pełni popieram odpowiedzi przeciw Hawkeyed. Bo jak chcesz strugać debeściaka to wytknij błędy, a nie pieprz głupot, że przegrałem na własne życzenie bez tłumaczenia. Na tej zasadzie to ja mówię, że jesteś kretynem i to na własne życzenie nim jesteś i nauki też Ci nie zamierzam udzielać jak przestać nim być, bo być może i tak nie zrozumiesz...i sobie polemizuj, a ja i tak wiem swoje. Zresztą wszechwiedzacy mogę być w ten sposób w każdej dowolnej dziedzinie...

Last edited by Kelvin at 12/19/2010 1:49:30 PM

Przewagę nastawienia wyrównuje przewaga hali! Dobór taktyki był prawidłowy. Nie zawsze jednak wygrywa lepszy. W mojej ocenie mecz był na styku, nieznacznie byłeś teoretycznie lepszy, ale przegrałeś. Powinieneś wygrać 8 punktami. Jednak nie zawsze wygrywa silniejszy/lepszy. Taktykę dobrałeś dobrze. Szanse na wygraną w tym meczu ocenił bym na 60% dla ciebie. Oczywiście z tymi założeniami, w jakich się mecz odbył. Gdybyś normala dał to szanse twoje bym dał na 75%. Jednak dalej nie jest to 100%.

Korzystaj z których chcesz analiz, ja podaje swoje zdanie. Jak masz do mnie jakieś zapytanie to chętnie się podzielę swoimi spostrzeżeniami, za darmo - po starej znajomości:) W końcu nie po to łażę po innych forach by się chwalić swą niewiedzą i zachowywać ją dla siebie:)


Czasem mam wrażenie, że jastrząb powinien założyć szkółkę dla młodych managerów. Dowiedziałbyś się tam, że najlepszą obroną przeciw LI i LP jest 32. Ponieważ obwodowi będą zdominowani przez rywala i nie będą wstanie podawać piłek kolegą pod kosz.

Last edited by Mario at 12/19/2010 2:07:07 PM

Chyba mu się troszku pomyliło znaczenie jego ksywki i myśli, że nie jest wszystkowidzący tylko wszystkowiedzący :)
Tak czy siak obydwie wersje niezbyt dobrze się kojarzą, mi to jedzie małym ziobro.

Mam nadzieję, że kolega jednak skoncentruje się nad swoim forum ligowym, chociaż tam też już się ośmieszył rzucając fałszywe oskarżenia... kurde znowu mi ziobrem jedzie :)

pozdrawienia dla normalnych hehe

Zmiana nicku na littleziobro - bezcenne:)

Nie mam czasu, obowiązku, potrzeby, ani ochoty żeby Tobie coś tłumaczyć w odpowiedzi na aroganckie teksty.

Pat Riley miał w zwyczaju mówić: "Nie zbierasz, nie wygrywasz". Albo "No rebounds, no rings".

Zacytuję Tobie także Pata Summita z University of Tennessee:
"Offense sells tickets, Defense wins games, Rebounding wins championships."

Nie zbierałeś na własne życzenie.

Zaraz się dowiesz, że atakiem się fazę zasadniczą wygrywa, zbiórkami PO, a finał obroną!
Zapamiętajcie sobie tą maksymę.
Jastrząb zapomniał zostawić wam paragon z ceną za usługę/lekcje.

Przecież zbiórki miałem lepsze niż Homera o czym Ty mówisz? między innymi zagadką dla mnie jest dlaczego przegrałem w ilości zbiórek mając lepsza ocenę w zbiórkach. I to tak bardzo przegrałem w zbiórkach...

Last edited by Kelvin at 12/20/2010 3:49:18 PM

Jastrząb zapomniał zostawić wam paragon z ceną za usługę/lekcje.

Co mi po paragonie, ja bym wolał FV :-)))

Nie do końca jest to prawdą. Jastrząb bierze, pod uwagę to co zawodnicy w meczu zebrali, nie to co silnik gry mówi. Poza tym ty zagrałeś 23, a rywal 32, więc to troszkę zaciemnia obraz. Ty masz statystykach ocenę zbiórek lekko zawyżaną, a rywal lekko zaniżoną. Tak więc sądzę, żę rywal twój ma skillowo lepsze zbiórki niż ty.
Tylko ja uważam, że zbiórki nie powinny mieć aż takiego znaczenia w tym meczu, bo miałeś przewagę w innych elementach. Jastrząb tego nie widzi. Widzi tylko to co miałeś najsłabsze.

Gdybyś miał taki mecz(Kelvin po prawej)
słaby (wysoki) Rzuty z dystansu wybitny(wysoki)
porządny (wysoki) Rzuty z bliska słaby (niski)
silny (wysoki) Obrona na obwodzie słaby (wysoki)
przeciętny (wysoki) Obrona pod koszem cudowny (wysoki)
przeciętny (średni) Zbiórki sprawny (niski)
porządny (wysoki) Płynność ataków słaby (niski)
i go przegrał idę o zakład(przy tym samy nastawieniu), że Jastrząb by ci wmawiał, że przegrałeś przez płynność ataku, że jej nie doceniasz. Nie samym atakiem i obroną się mecze wygrywa. Dlaczego masz wybitny rzut z dystansu, a słabą płynność? by się ciebie pytał.