No moim zdaniem nikt nie zatrzyma Duranta, ani Westbrooka... ale mam nadzieję, że Gortata też nie ;))
Gortat wiadomo, że powyżej oczekiwań, Carter ma podobne statsy co w Orlando, jednak wszyscy spodziewali się po nim więcej, a Pietrus nie gra dużo, lecz też na pewno stać go na więcej. Ciekawy mecz jutro będzie :)