Moim zdaniem, z tyłu głowy mieli zachowanie kibiców z poprzednich lat. Burdy, awantury, transparenty anty-UEFA, piro itd. Takie rzeczy w LE i eliminacjach jakoś można przełknąć, ale LM ogląda cały Świat. Jednym ruchem pozbyli się potencjalnego problemu. Polskie drużyny nie grały w LM 18 lat i kibice byli nieprzewidywalni. Zresztą Śląsk w środę już dał im przedsmak tego, co polski kibic potrafi.
Do elitarnego klubu wolą wpuszczać w lakierkach, a nie w zabłoconych gumowcach.
Legia dała im znakomity pretekst do tego. Ale skoro u nas przez bałagan rozbija się prezydencki samolot, to i najlepszy aktualnie klub w Polsce może takiego babola zrobić. Paranoja.
Co do karnych, to jest to bzdura. W takim razie każdy zespół po wygraniu 4:0 w rewanżu wystawiałby nieuprawnionego zawodnika i miał pewny awans. Kosmos.
Ciężko będzie coś odkręcić - pary już rozlosowane, a pozytywne rozpatrzenie odwołania, to losowanie od nowa, czego jeszcze nie było w historii chyba.
Podstawa do walkowera jest bezsprzecznie, a że jest to wbrew duchowi sportu, wbrew wszelkim ideą rywalizacji? Nikt na to nie patrzy niestety.